: 28 sty 2011, 14:00
Oj to nie tak... :-) .
Ja absolutnie nie myślałam o podburzeniu ludu i zorganizowaniu pikiety pod którąś siedzibą FPL <mrgreen> .
Wiem, że nie jestem hodowcą, ale przecież to nie przeszkadza. Ja mogę kierować papierami i formalnościami, a oficjalnym przedstawicielem może być ktoś inny. Jeśli taka osoba się nie znajdzie to zarejestruję przydomek hodowlany.
List za granicę wysłałam,a le do organizacji Austriackiej bo im udało się skompletować papiery, ich wniosek został uznany, a zawiodła jedynie wystawa prezentacyjna... Czekam na odpowiedź :-) .
"Rasy siostrzane to rasy, które mają ten sam standard, z wyjątkiem długości włosa i/lub
wzoru okrywy, i mogą być krzyżowane bez zezwolenia."
Przecież to się zgadza... Te rasy różnią się jedynie długością futra.Ja rozumiem, że niektórzy hodowcy BRI nie chcą żeby w ich hodowli rodziły się LH, ale gdyby nie persy to BRI też nie wyglądałyby tak jak wyglądają. BRI nie potrzebują już pomocnej dłoni, wszystko zależy od założeń hodowli, za to LH zdecydowanie tej dłoni potrzebują..
To nie jest mój szalony pomysł realizowany "na hura" .
Ja absolutnie nie myślałam o podburzeniu ludu i zorganizowaniu pikiety pod którąś siedzibą FPL <mrgreen> .
Wiem, że nie jestem hodowcą, ale przecież to nie przeszkadza. Ja mogę kierować papierami i formalnościami, a oficjalnym przedstawicielem może być ktoś inny. Jeśli taka osoba się nie znajdzie to zarejestruję przydomek hodowlany.
List za granicę wysłałam,a le do organizacji Austriackiej bo im udało się skompletować papiery, ich wniosek został uznany, a zawiodła jedynie wystawa prezentacyjna... Czekam na odpowiedź :-) .
"Rasy siostrzane to rasy, które mają ten sam standard, z wyjątkiem długości włosa i/lub
wzoru okrywy, i mogą być krzyżowane bez zezwolenia."
Przecież to się zgadza... Te rasy różnią się jedynie długością futra.Ja rozumiem, że niektórzy hodowcy BRI nie chcą żeby w ich hodowli rodziły się LH, ale gdyby nie persy to BRI też nie wyglądałyby tak jak wyglądają. BRI nie potrzebują już pomocnej dłoni, wszystko zależy od założeń hodowli, za to LH zdecydowanie tej dłoni potrzebują..
To nie jest mój szalony pomysł realizowany "na hura" .