: 22 kwie 2011, 14:49
cudowne fotki
Dzięki Mago za pamięć. I dziękuję Dorszko za zdjęcia malutkiej Jotki. :-)Mago pisze:Jak się miewacie, Wy i Joteczka? :-)
U nas wszystko dobrze tzn. oprócz tego, że na nic nie ma czasu...Ale to chyba syndrom dziesiejszego życia. Tylko kotom czas płynie leniwie.
Na szczęście mam dzisiaj wolne i udało mi się zrobić Jotce parę zdjęć.
Co do porozumienia między dziewczynami to jestem w szoku, że tak szybko i tak bardzo się pokochały. Joteczka co prawda czasami jest zmęczona przytulaskami Natalki i wtedy szybko ucieka do mnie na kolana, bo ja jestem takim jej ochronnym azylem. Ale po 10 minutach już zagląda, co tam się u Natusi w pokoju dzieje i sama do niej idzie. Najciekawiej jest czasami, kiedy zaglądam nad ranem do jej pokoju a tam: Natalka zepchana z poduszki a Joteczka do góry brzuchem smacznie śpi na jej długich włosach. Ogólnie obie siebie uwielbiają.
Joteczka to moja kochana dziewczynka i już nie wyobrażamy sobie bez niej życia. Jakbym miała ją określić jednym słowem, to jest po prostu bardzo grzeczna. Rano, jak chce mnie obudzić, bo oczywiście chce jeść, to nie miałczy, tylko delikatnie muska mnie łapką. To jest takie słodkie. Z przychodzeniem na kolana różnie bywa. Nie ma mowy tu o zbytniej nachalności z jej strony. Przychodzi tylko wtedy, kiedy sama zechce. Kiedy ją proszę i proszę, żeby przyszła do mnie na kolana, to ona tylko popatrzy ignorancko. Jest totalnie niezależna, ale ja to w niej bardzo lubię. Natomiast nie opuszcza mnie na krok. Lubi ze mną być wszędzie, nawet jak wkładam pranie do pralki, to siedzi, się przygląda i fantastycznie kręci głową. Mogłabym tak pisać o niej i pisać...
Życzę wszystkim na forum SPOKOJNYCH, WESOŁYCH ŚWIĄT, niech chciaż w Święta czas płynie wolniej....
