Neutralizator najzwyklejszy, ale jak mi się kiedyś skończył to podnosząc klapę kuwety czułam różnicę
o to ten :
http://animalia.pl/produkt,3761,certech ... -500g.html
I tak on się miesza, ale i tak opada na dno, bo jest drobniutki, a CBE+ ma dość duże te kawalątka, więc one u góry zostają. Poza tym jak mam na dnie neutralizator to często siuśki zastygają na nim i jest jeszcze fajniej zbrylona kulka. Lubię to stosować. Jak mam dużo żwirku to czasem dosypię po kilku dniach jeszcze trochę i sama łopatką zamieszam. Wczoraj dziewczynom zafundowałam kopalnie, dużo żwirku mają, trochę za dużo, niezbyt wygodnie mi się sprząta. Następnym razem dam tak jak zwykle.
A kuwetę myję płynem do naczyń - w końcu jak myję nim też miski dla kotów - to kuwetę , uznałam, też można :-)
"Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
- Molly
- Posty: 2210
- Rejestracja: 05 sie 2012, 00:02
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: "Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
I ja dziękuję Mago za polecenie tego produktu :-)Bartolka pisze:Dzięki Mago :-) Zakupię płyn przy następnym zamówieniu :-)Mago pisze:Bartolko, ja kupuję to: Savic Refresh'R Household Cleaner Spray. Do miejscowego czyszczenia kuwety, jak właśnie zasikana ścianka, czy innych miejsc, idealny. Naprawdę polecam. Były jeszcze kiedyś chusteczki wilgotne z tej serii. Też byłam bardzo zadowolona.
:-)
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: "Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
Kupiłam ten płyn. Jest super Dzięki Mago za podpowiedź :-)Mago pisze:Bartolko, ja kupuję to: Savic Refresh'R Household Cleaner Spray. Do miejscowego czyszczenia kuwety, jak właśnie zasikana ścianka, czy innych miejsc, idealny. Naprawdę polecam. Były jeszcze kiedyś chusteczki wilgotne z tej serii. Też byłam bardzo zadowolona.
:-)
- EwaL
- Posty: 1920
- Rejestracja: 31 sie 2012, 09:27
Re: "Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
Ten płyn jest też bardzo dobry jak nasze futrzaste dupki zostawią ślad (po wyjściu z kuwety) np. na dywanie, na drapaku. Wszystko schodzi rewelacyjnie.
- yohjia
- Posty: 377
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 19:46
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Poznań
Re: "Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
Kilka dni temu kupiłam neutralizator. Z czystej ciekawości, bo kuweta u nas prawie bezwonna, jedynie kupale trochę czuć i to wlasnie skusiło mnie do kupna (Młoda nie poczuwa się do obowiązku zakopywania swoich skarbów, trzaśnie jedynie raz łapą po ściance kuwety i myśli, że sprawa załatwiona). Jestem mega zdziwiona jak skutecznie działa! Neutralizator jest o zapachu trawy i naprawdę pochylając się nad kuwetą czuć trawę :-) Kupal już wcale a wcale nie jest wyczuwalny. Jestem bardzo zadowolona z zakupu, nie sądziłam, że będzie to aż tak udany zakup.
Neutralizator mam ten: http://www.zwierzakowo.pl/opis-produktu ... .2279.html
Neutralizator mam ten: http://www.zwierzakowo.pl/opis-produktu ... .2279.html
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: "Bezwonna" kuweta - czy może się to udać?
Też kupiłam neutralizator, tylko inny http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ety/146968 i co prawda jeszcze nie użyliśmy go zgodnie z instrukcją, czyli na dno kuwety, bo czyszczenie odbędzie się w weekend, ale po pobieżnym posypaniu żwirku wydaje się rzeczywiście skuteczny.