Strona 4 z 34
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 06 mar 2013, 21:43
autor: elunia40
Cudny misio z puszystym ogonem zwisającym z fajnej półki parapetowej <ok>
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 06 mar 2013, 22:00
autor: magix
Witam ślicznego Fredzia
Kotuś ma świetny taras widokowy <ok>
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 06 mar 2013, 22:10
autor: Becia
Fajna sesja fotograficzna :-) A taras widokowy
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 07 mar 2013, 10:34
autor: Hann
Ale ma fajny punkt obserwacyjny :-) Bardzo fajny z Ciebie kotek, Fredku
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 07 mar 2013, 10:38
autor: dzoana
O tak
Taras widokowy w tej chwili to hicior. Freddie tam spędza cały dzień. Jeszcze trochę i będę musiała mu tam jedzenie podawać i kuwetę zamontować bo się przykleił do tego parapetu chyba <lol>
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 07 mar 2013, 10:41
autor: elwiska3
Piękny kociak - super ma parapet.
A zabezpieczenie jest np takie
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... _kot/30843
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 07 mar 2013, 10:49
autor: dzoana
To jest właśnie super pomysł tylko muszę go jeszcze udoskonalić :-) W każdym razie gotowego czegoś nie kupię niestety bo okno jest duże i nie wiem czy znalazłabym coś w dobrym rozmiarze. Mam jeden patent w głowie (genialny w teorii jak wszystko <mrgreen> ) ale pochwalę się dopiero jak mój specjalista od spraw praktycznych potwierdzi, że da się z tym coś zrobić <mrgreen>
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 11 mar 2013, 14:39
autor: Aga12
Kotuś boski. <zakochana>
U nas też ten sam problem,czyli brak balkonu,okna dachowe ale też i zwykłe posiadamy.
Nasz Jeff też niewychodzący i podobnie jak Freddie jak go raz wynieśliśmy do małego ogódka to miał taki strach i panikę w oczach,że prawie by się popłakał gdyby umiał.
Ale dobrze,że Twój kotuś ma taki śliczny,wygodny parapet do podziwiania świata.Wcale mu się nie dziwię,że nie chce go opuszczać.
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 12 mar 2013, 13:41
autor: dzoana
Aga12 pisze:Kotuś boski. <zakochana>
U nas też ten sam problem,czyli brak balkonu,okna dachowe ale też i zwykłe posiadamy.
Nasz Jeff też niewychodzący i podobnie jak Freddie jak go raz wynieśliśmy do małego ogódka to miał taki strach i panikę w oczach,że prawie by się popłakał gdyby umiał.
Ale dobrze,że Twój kotuś ma taki śliczny,wygodny parapet do podziwiania świata.Wcale mu się nie dziwię,że nie chce go opuszczać.
Jak tak patrzę i czytam o Twoim Jeffie to jest bardzo podobny do Freddiego w zachowaniach i sposobie bycia- też mam małego hydraulika w domu. Może powinnyśmy kocią firmę założyć- tylko internetową żeby chłopaki nie musieli z domu wychodzić <lol>
Ostatnio we Freddiem obudził się psi charakter- zaczął APORTOWAĆ <!> Codziennie wieczorem prychodzi z kulką z folii aluminiowej do naszego łóżka (człowiek się wykosztowuje na zabawki a kot sobie znalazł kulkę z aluminium i ma w pompce kupne cuda :-> ). Ja rzucam mu tę kulkę a on mi ją przynosi aż mu się znudzi. W życiu takich cudów nie widziałam. Wasze koty też aportują?
I jeszcze na osłodę mój mały Łobuziak:
zieeeew- taki jestem słodziutki <serce>
a tutaj futrzasty dywan
Re: Farrokh Zuziowe Brytusie*Pl
: 12 mar 2013, 13:49
autor: asiak
Podoba mi się dywanik