Gienio - niebieski kocur

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Bazylia
Posty: 130
Rejestracja: 21 wrz 2014, 14:54
Płeć: k
Skąd: Wroclaw
Kontakt:

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: Bazylia »

No Gieniu już ogromniasty :-o .Dużo głasków dla kitaka :kotek: :kotek: :kotek:
agax
Posty: 8
Rejestracja: 25 cze 2014, 11:52
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: agax »

Cześć to znów my :) Tym razem z pytaniem do bardziej doświadczonych kociarzy ;) Wybieramy się z mężem w tym tygodniu na wakacje na 8 dni i nie wiemy co zrobić z Gieniem. Ma już rok i kilka miesięcy, zawsze jest z nami, nigdy nie zostawialiśmy go na dłużej. Opcje są dwie: albo zostawimy go w domu i będzie do niego dochodzić brat męża z dziewczyną, albo zaniesiemy go do nich (mieszkają dwa bloki obok). Nie wiem co będzie dla niego mniej stresujące. Brat męża był ostatnio na wyjeździe - wiadomo podlewanie kwiatków itp. i wzięliśmy ze sobą koteła, żeby obejrzał puste mieszkanie, pochodził sobie tylko z nami. Widać, że trochę się stresował szukał jakiejś skrytki, siedział blisko nas przyczajony, no ale tragedii nie było. Gdyby to był "typowy kot" (jak mój poprzedni - czyli mało towarzyski ;)) to byśmy zostawili go w domu i ktoś przynosiłby mu jedzonko i tam doglądał, ale Gienio jest bardzo towarzyski, lubi się przytulać, poganiać po domu, zawsze jest z nami w pokoju. Nie wiem czy nie byłoby mu nudno i smutno przez te dni. Z drugiej strony oni chodzą do pracy i przez te 9 godzin byłby sam i może lepiej żeby sam był na znanym mu terenie, a nie obcym. Chyba że przez tydzień będziemy z nim chodzić do ich mieszkania i go przyzwyczajać do miejsca, bo osoby zna. Sama nie wiem, szkoda że sam mi nie powie :(
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: asiak »

Ja bym zostawiła go w domu :-) będzie to najmniej stresujące dla kota :-)
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: PyzowePany »

My też planujemy taki wyjazd i do nas będzie przyjeżdżał mój brat z dziewczyną, właściwie to się przeprowadzą, bo będą zostawali też na noce z kotami :-)
Mam nadzieję, że damy jakoś radę, koty z nowymi opiekunami, nowi opiekunowie z kotami, no i my przede wszystkim damy radę bardzo nie tęsknić i się nie zamartwiać :-///// ;-))
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: Kasik »

Zostaw go w domu, to połowa stresu mniej, będzie się czuł pewnie w swoim otoczeniu. Wiadomo, że będzie tęsknił i się ponudzi, ale większość czasu przespi. Jeśli jest na tyle towarzyski, że się nie schowa przed dochodzacymi opiekunami, a oni z nim trochę posiedza i pobawia to naprawdę powinno być dobrze :kotek:
agax
Posty: 8
Rejestracja: 25 cze 2014, 11:52
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: agax »

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :) W takim razie koteł zostaje w domu. Nie boi się nikogo kto wchodzi do domu za pomocą kodu ;) Jakoś sobie zapamiętał, że kodu do drzwi używają ci "pewni", a dzwonią intruzi :D Brat męża oraz dziewczyna lubią naszego Gienia, więc pewnie się z nim i pobawią i zaopiekują jak trzeba. Jedyny minus, że trochę się ponudzi i będzie tęsknić za dłuższym towarzystwem, ale mam nadzieję że nam to wybaczy. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za poradę.
agax
Posty: 8
Rejestracja: 25 cze 2014, 11:52
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: agax »

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Gienio - niebieski kocur

Post autor: Kasik »

No pięknie Eugeniusz się zaprezentował <serce> <serce> <serce>
Mogłabyś częściej go pokazywać :kotek: <hm>
Zablokowany