Strona 4 z 5
Re: Dorian
: 03 lis 2014, 20:40
autor: Aga12
Jaka śliczna,mięciutka,puchata kuleczka. <shock> <zakochana>
Cudny jesteś Dorianku.
Gratuluję też akcji "drapak",która zakończyła się sukcesem.
Pstrykajcie też Doriankowi dużo zdjęć,bo kociaki szybko rosną.
Re: Dorian
: 03 lis 2014, 20:56
autor: virusq
Oj zdjęć mamy dużo, szkoda tylko że filmików tutaj nie możemy wstawiać :<
Re: Dorian
: 03 lis 2014, 21:06
autor: asiak
No, jak nie można? Można... :-)
Re: Dorian
: 04 lis 2014, 15:17
autor: Łatka
No proszę jak to się chłopak uczy grać na laptopie. <lol> <lol> <lol> <lol>
Re: Dorian
: 04 lis 2014, 18:49
autor: Aga12
Z laptopem proszę uważać.Dzieciakom trzeba dawkować komputer oszczędnie ,a przed wszystkim pilnować co w tym komputerze oglądają.Ach te gry i internet <mrgreen>
Re: Dorian
: 28 gru 2014, 13:47
autor: virusq
Re: Dorian
: 28 gru 2014, 13:54
autor: MoniQ
Śliczny <zakochana>
I nie dość, że artysta to jeszcze romantyk <serce>
Re: Dorian
: 29 gru 2014, 22:12
autor: virusq
Dodatkowe pytanie:
Czy wasze kotki lubią jazdę samochodem? Jak to przezywają ?
Re: Dorian
: 30 gru 2014, 20:45
autor: PyzowePany
Moje ujadają jak wariaty przez całą drogę <roll> <roll> stawiam transporterki tak, aby miały ze sobą kontakt wzrokowy, ale wrzask jest równy od włączenia samochodu aż do zgaszenia silnika... ehhh
Re: Dorian
: 31 gru 2014, 11:45
autor: tofik
Na Tofi jazda samochodem nie robi specjalnego wrażenia. Przeważnie śpi. Może przeżywa po cichu, ale po wyjęciu z transportera na swoim terenie zachowuje się normalnie.
Mamy za sobą kilka podróży po 200-300 km. Przypinamy transporter do środkowego tylnego siedzenia. Obok, na tym samym siedzeniu jedzie jeszcze w szelkach mały pies, a na sąsiednich fotelach dwoje dzieci.
Właśnie mamy świeże wrażenia z jazdy, bo wróciliśmy w weekend od teściowej. Kot spał całą drogę, gorzej pies, bo ten z uporem maniaka podczas każdej podróży sapie i dyszy.