Re: Mój rudy MCO
: 16 mar 2015, 17:16
Mam drapieżnika. No, prawie....
Na obiad podano krewetkę.

Test jakości...

i zaczęło się pałaszowanie, oczywiście na dywanie <roll>

A po wszystkim zabawa


PS. Ta krewetka była tak apetycznie dorodna, że niewiele brakowało, żeby kot obszedł się smakiem. Na szczęście kupiłem tylko 3 - za mało na obiad. <rotfl>

Na obiad podano krewetkę.

Test jakości...

i zaczęło się pałaszowanie, oczywiście na dywanie <roll>

A po wszystkim zabawa


PS. Ta krewetka była tak apetycznie dorodna, że niewiele brakowało, żeby kot obszedł się smakiem. Na szczęście kupiłem tylko 3 - za mało na obiad. <rotfl>