Kuwetkowe problemy techniczne. Rozmiar ma znaczenie?
: 25 paź 2010, 22:51
Mamy maly problem zwiazany z kuwetkowaniem.
Alicia nie jest wyjatkowo duza kotka, ze swoimi 4 kilogramami jest chyba raczej przecietna.
Jej kuweta wyglada tak:
Wymiary kuwety to 55x45x17.
Problem w tym, ze Alicia nie radzi sobie z kopaniem w kuwecie. Wali lapami po tym nakladanym na gore ochronnym brzegu zamiast kopac w zwirku. W 99% przypadkow qpal jest niezakopany mimo jej usilnych staran. Spedza w kuwecie mnostwo czasu tlukac lapkami i starajac sie zakopac to co tam akurat robila (zwlaszcza noca jest to bardzo denerwujace). "Kopanie" po siq trwa troche krocej, bo siq wsiaka i Alicia moze spokojnie opuscici kuwetke. Szkoda mi jej, ze sie tak bidulka meczy
Brzeg kuwety sie zdejmuje, wiec kiedys go zdjelam, tlukla mniej, bo nie miala o co, udalo jej sie niemal qpala zakopac, ale bez tego obrzeza polowa zwirku wyladowala na podlodze. Po zdjeciu tego obrzeza rozmiar samej kuwety, a raczej wyciecia dla kota, sie zwieksza, ale nie jestem pewna, czy te problemy z kopaniem maja zwiazek z rozmiarem kuwety, czy po prostu Alicia "tak ma".
Niewiele jest wiekszych kuwet, jedyna jaka znalazlam to taka
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... te_2/32396
Kupilabym, ale nie jestem pewna, czy to rozwiaze problem, czy kolejna kuweta z brzegiem bedzie lepsza od poprzedniej.
Nie pamietam, w ktorym watku widzialam to zdjecie - jeden kot byl w pralce, drugi w prostokatnej misce/wanience, ale to zdjecie dalo mi do myslenia. Szczerze mowiac zastanawiam sie, czy nie kupic takiej duzej, ale niezbyt wysokiej prostokatnej wanienki, ktora pelnilaby funkcje kuwety.
Czy taka wanienka w roli kuwety bylaby lepsza?
Jak duze sa kuwety waszych kotow?
W hodowli, z ktorej pochodzi Alicia, widzialam kryte kuwety (raczej nie wieksze, niz ta, ktora mamy). Te kuwete ktora mamy mozna zmienic na kuwete kryta dokupujac sama gore (widzialam same gory w stacjonarnym sklepie), wtedy wyglada to tak
Ale czy to rozwiaze problem?
Sama juz nie wiem, co robic. Alicia grzecznie korzysta z kuwety, ale mam wrazenie, ze jest to dla niej dosc frustrujace zajecie. Musze jej jakos pomoc, ale nie wiem jak, dlatego prosze o wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Alicia nie jest wyjatkowo duza kotka, ze swoimi 4 kilogramami jest chyba raczej przecietna.
Jej kuweta wyglada tak:
Wymiary kuwety to 55x45x17.
Problem w tym, ze Alicia nie radzi sobie z kopaniem w kuwecie. Wali lapami po tym nakladanym na gore ochronnym brzegu zamiast kopac w zwirku. W 99% przypadkow qpal jest niezakopany mimo jej usilnych staran. Spedza w kuwecie mnostwo czasu tlukac lapkami i starajac sie zakopac to co tam akurat robila (zwlaszcza noca jest to bardzo denerwujace). "Kopanie" po siq trwa troche krocej, bo siq wsiaka i Alicia moze spokojnie opuscici kuwetke. Szkoda mi jej, ze sie tak bidulka meczy
Brzeg kuwety sie zdejmuje, wiec kiedys go zdjelam, tlukla mniej, bo nie miala o co, udalo jej sie niemal qpala zakopac, ale bez tego obrzeza polowa zwirku wyladowala na podlodze. Po zdjeciu tego obrzeza rozmiar samej kuwety, a raczej wyciecia dla kota, sie zwieksza, ale nie jestem pewna, czy te problemy z kopaniem maja zwiazek z rozmiarem kuwety, czy po prostu Alicia "tak ma".
Niewiele jest wiekszych kuwet, jedyna jaka znalazlam to taka
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... te_2/32396
Kupilabym, ale nie jestem pewna, czy to rozwiaze problem, czy kolejna kuweta z brzegiem bedzie lepsza od poprzedniej.
Nie pamietam, w ktorym watku widzialam to zdjecie - jeden kot byl w pralce, drugi w prostokatnej misce/wanience, ale to zdjecie dalo mi do myslenia. Szczerze mowiac zastanawiam sie, czy nie kupic takiej duzej, ale niezbyt wysokiej prostokatnej wanienki, ktora pelnilaby funkcje kuwety.
Czy taka wanienka w roli kuwety bylaby lepsza?
Jak duze sa kuwety waszych kotow?
W hodowli, z ktorej pochodzi Alicia, widzialam kryte kuwety (raczej nie wieksze, niz ta, ktora mamy). Te kuwete ktora mamy mozna zmienic na kuwete kryta dokupujac sama gore (widzialam same gory w stacjonarnym sklepie), wtedy wyglada to tak
Ale czy to rozwiaze problem?
Sama juz nie wiem, co robic. Alicia grzecznie korzysta z kuwety, ale mam wrazenie, ze jest to dla niej dosc frustrujace zajecie. Musze jej jakos pomoc, ale nie wiem jak, dlatego prosze o wszelkie sugestie i podpowiedzi.