Przemieszczają się, idą do tych, które akurat wrzeszczą , najgorzej, jak dwie biegną do jednego pudełka. Ino z Gattą sa nieustępliwe, potrafią się zmieścić w tym kurniku, tylko dla malców wtedy mało miejsca <lol> Ale na ogół jak widzą, że jedno stanowisko zajęte, idą do następnego.
No to masz wesoło U mnie mamusia z córeczką (Evcia z Idą) nie wymieniały się dziećmi i pilnowały kto się przystwia. Starsze (L-kotki) i tak potrafiły się skradać, tak, żeby Ida nie zauwazyła i podczepiały się między maluchy
Mr Einstein, bardzo przytulny i spokojny, na rękach bardzo grzeczny, nie to, co brat <lol> Waga 250 gramów obecnie, brat go trochę prześcignął, ale oni tak mają, raz jeden, raz drugi do przodu <mrgreen>
Maximus nie jest taki grzeczny i spokojny jak Einstein, za to ostatnio więcej siedzi przy dobrze wypełnionych mlekiem stanowiskach, bo ostatnio przegonił brata, chociaż jak dotąd to on był w tyle. Waży 260 gramów, jest zdecydowanie bardziej pyskaty