: 06 wrz 2011, 09:41
Jak to jest, że zawsze te największe pierdułki nas za serce chwytają ? <lol>
Maluchy przepiękne :-)
Czy Ty Dorszko wogóle sypiasz <mrgreen>
Forum o kotach Agilis Cattus
Forum o kotach, nie tylko brytyjskich, ich ludziach, i innych interesujących sprawach.
https://stareforum.pl/
Miot M - Ino i Fado
Strona 36 z 88
: 06 wrz 2011, 23:11
: 07 wrz 2011, 10:01
Same slodziaczki <klaszcze>
: 07 wrz 2011, 11:03
Ostatnio prawie nieKamiko pisze:Czy Ty Dorszko wogóle sypiasz <mrgreen>
: 07 wrz 2011, 20:06
Dopiero dotarłam. Fota kojca <shock>
A maluchy śliczne!
A maluchy śliczne!
: 07 wrz 2011, 20:55
z WIELKIM opóźnieniem gratuluję maluszków Ino <oops>
zdjęcie 3 matek przy czym jak doczytałam każda z nieswoimi dziećmi mnie rozwaliło <rotfl>
i od razu pomyślałam... że co tam ta moja 7 z ubiegłego roku, jak się Tobie Dorotko kociaki rozejdą po domu będziesz je miała dosłownie wszędzie <lol>
zdjęcie 3 matek przy czym jak doczytałam każda z nieswoimi dziećmi mnie rozwaliło <rotfl>
i od razu pomyślałam... że co tam ta moja 7 z ubiegłego roku, jak się Tobie Dorotko kociaki rozejdą po domu będziesz je miała dosłownie wszędzie <lol>
: 08 wrz 2011, 18:51
zdjęcie 3 matek przy czym jak doczytałam każda z nieswoimi dziećmi mnie rozwaliło
Niesamowite jestem pod wielkim wrażeniem,moja piątka kociąt to mały miki w porównaniu z siedemnastką :-)
: 09 wrz 2011, 10:07
Boskie, po prostu boskie <serce>
: 14 wrz 2011, 14:07
Co tu komentować, po prosty śliczności same..
: 19 wrz 2011, 15:20
Jeszcze ten miot został...
Mr Einstein, kochana, przytulna kluseczka:
Maximus, imię mu się bardzo spasowało <lol> Ale nie jest taki przytulny, i ogólnie często ma muchy w nosie...
Mumio, bardzo fajny i energetyczny chłopak,wszędzie go pełno, najszybciej z Morią załapał kuwetkowanie, najszybciej też zainteresował się czymś więcej niż tylko maminym mlekiem. Ulubione zajęcie to podgryzanie rodzeństwa, szczególnie tego mniej mobilnego, na przykład przyciężkiego i wolno myślącego Kadeta <lol>
I dziewczyny <serce>
Mago nie dała się sfotografować, ciągle tylko biegała, wydzierała się, i robiła uszy "na samolot".
Kolejna słodzina, Mojra. Też drobniejsza od reszty, ale ta główencja i krótkie, zwarte ciałko zupełnie mnie powalają <serce>
Moria też jest bardzo fajna, a charakterek jak na razie cudowny, nie wiem, czemu się tyle narzeka na szylkretki <diabeł>
I ostatnia, najcudowniejsza z charakteru i najbardziej kontaktowa dziewczynka, przybiega do granic kojca na widok człowieka i prosi, żeby ją wyjąć, w rękach jest jak bez kręgosłupa, patrzy tylko tymi wielkimi gałami. Nie udało mi się uchwycić ani jej urody, ani cudownego spojrzenia, może następną sesję zrobię w lepszych warunkach i bez takiego pośpiechu, i uda się ją w pełnej krasie przedstawić.
Mr Einstein, kochana, przytulna kluseczka:
Maximus, imię mu się bardzo spasowało <lol> Ale nie jest taki przytulny, i ogólnie często ma muchy w nosie...
Mumio, bardzo fajny i energetyczny chłopak,wszędzie go pełno, najszybciej z Morią załapał kuwetkowanie, najszybciej też zainteresował się czymś więcej niż tylko maminym mlekiem. Ulubione zajęcie to podgryzanie rodzeństwa, szczególnie tego mniej mobilnego, na przykład przyciężkiego i wolno myślącego Kadeta <lol>
I dziewczyny <serce>
Mago nie dała się sfotografować, ciągle tylko biegała, wydzierała się, i robiła uszy "na samolot".
Kolejna słodzina, Mojra. Też drobniejsza od reszty, ale ta główencja i krótkie, zwarte ciałko zupełnie mnie powalają <serce>
Moria też jest bardzo fajna, a charakterek jak na razie cudowny, nie wiem, czemu się tyle narzeka na szylkretki <diabeł>
I ostatnia, najcudowniejsza z charakteru i najbardziej kontaktowa dziewczynka, przybiega do granic kojca na widok człowieka i prosi, żeby ją wyjąć, w rękach jest jak bez kręgosłupa, patrzy tylko tymi wielkimi gałami. Nie udało mi się uchwycić ani jej urody, ani cudownego spojrzenia, może następną sesję zrobię w lepszych warunkach i bez takiego pośpiechu, i uda się ją w pełnej krasie przedstawić.