Re: Irys Kocia Charyzma*PL
: 08 lip 2015, 01:02
Rozpuszczanie, mieszanie, potem podawanie i pilnowanie, żeby na pewno wszystko wylądowało w żołądku, to znacznie dłuższy zabieg dla kota, czyli dla niego dłuższa nieprzyjemność. Nie ma też, niestety, pewności, ile z założonej dawki na pewno wylądowało w żołądku. Podanie tabletki to chwila, koty się uczą, i po pewnym czasie same otwierają pyszczki, gdy tylko przyłoży się kciuk w odpowiednim miejscu. Co więcej, antybiotyki są na ogół powlekanie, i nie jest obojętne, że podaje się je w innej postaci, chodzi mi o działanie na błony śluzowe przełyku czy żołądka. Być może w przypadku tego akurat leku nie ma to znaczenia, nie znam go.
Naprawdę warto nauczyć się podawać tabletki, to dla kota znacznie mniejsza nieprzyjemność, nie ma niesmaku w pyszczku, jest pewność co do dawki. Syrop jest smaczny dla ludzi, koty nie bardzo rozpoznają słodki smak
Naprawdę warto nauczyć się podawać tabletki, to dla kota znacznie mniejsza nieprzyjemność, nie ma niesmaku w pyszczku, jest pewność co do dawki. Syrop jest smaczny dla ludzi, koty nie bardzo rozpoznają słodki smak