Forum o kotach Agilis Cattus

Piękny kotek

Dzień dobry... kocurek mój ukochany rośnie jak na drożdżach.. Panisko skończyło 6,5 miesiąca <rotfl>


Uśmiech filmowy bo brzusio napełniony:


Trochę zapozuję:








No i zasłużony odpoczynek po sesji:


pozdrawiamy

<zakochana> No urodzony model !
Sliczniutki jest

Yamaha na szczęście w tym wielu "obiekt" jest bardziej statyczny <tańczy> <lol>

Bo do niedawna większość moich zdjęć to końcówka ogona lub zamazany obraz biegnącej mordki

<lol> Zobaczysz, z wiekiem bedzie jeszcze "statyczniejszy"
Potem bedziesz kombinowac, jak go poruszyc, zeby wszystkie fotki nie byly "zaspane" <rotfl> <rotfl> <rotfl>

Racja hahahahha <lol> <lol> <lol>

Od jakiegoś czasu chciałam Wam także przedstawić mojego najukochańszego seniorka Fusia. Znalazłam go porzuconego na ulicy w 1998 roku i przygarnęłam... od tamtej pory jest miłością mojego życia. Przez 13 lat mieszkając u rodziców opiekowałam się nim wraz z mamą , po mojej wyprowadzce mieszka z moimi rodzicami, ponieważ to tam spędził całe swoje życie.Obecnie ma 16 lat.

Fusiu z okresu młodości:


oraz obecnie jako senior rodu i duuuużooo starszy "brat" Magnusa:


W ogóle nie chcę myśleć,że kiedyś go zabraknie bo jest ze mną ponad połowę mojego życia!

Po wyprowadzce nie wyobrażałam sobie życia bez kota.. stąd w moim nowym domu, po wielu miesiącach rozmyślań, pojawił się Magnus.. I tak mam 2 domy i 2 aniołki do kochania!!! A Fusiu ucztuje podwójnie bo Magnus regularnie odmawia jedzenia co lepszych karm

Teraz będę już spokojniejsza,że wspomniałam o Fusiu (za jego młodości to nawet internetu w domu nie było, nie wspominając o forum dla miłośników futrzaków)

<wsciekly> I dopiero teraz nam TAKIEGO KOTA <zakochana> <zakochana> pokazujesz ?!

<mrgreen>

Àle cudny Pan Kot, pyszczek z tymi bialymi plamkami ma po prostu przeuroczy <zakochana> <zakochana> <zakochana>

(foteczki wstawily sie odwrotnie, ale to nic )

heh.. już od dawna się z tym nosiłam... DZIĘKUJĘ za miłe słowa. Temat Fusia mnie zawsze wzrusza ponieważ jest już troszkę pochorowany i niedołężny.

pamiętam gdy był ten okres gdy miałam koty w wieku: 16 miesięcy (Magnus) i 16 lat (Fusiu) <tańczy>

Teraz wiecie skąd mój nickname

Sprostowanie pomyłki z poprzedniego postu: Magnus-16 tygodni oczywiście (nie miesięcy)