Forum o kotach Agilis Cattus

Marika pisze:Maluchy śliczne i to każdy ,ale krótko mówiąc to można dostać bzika na punkcie kociaka ,kiedyś myślałam że ja jestem na tym punkcie walnięta ,bo nie mając jeszcze swojej księżniczki to tak ja Ty przeglądałam w necie kociaki ,a jak już miałam zarezerwowaną to z hodowlą byłam codziennie w kontakcie i co raz to nowe foteczki małej dostawałam .Teraz jak już jest w domu to z wielką miłością na nią patrzę nawet jak ona śpi ,mam ją jak swoje kolejne dziecko. <zakochana>

Ja hodowczyni nie chcę brzydko mówiąc dupy zawracać, bo przecież kotek dopiero na wiosnę przyjdzie na świat Więc mogłaby kobieta się załamać . Nie oglądam jakoś obsesyjnie wszystkich możliwych kotów. Fakt, miałam taki okres kiedy byłam na etapie wyboru hodowli teraz - kiedy już wybrałam podziwiam po prostu kociaki ktore wyszły z hodowli Fakt, dla mnie to będzie również kolejne dziecko <serce>, pierwszym synusiem jest piesek 8-). Do ludzkich dzieci już nie jestem nastawiona tak entuzjastycznie <diabeł>. Także moja mamusia została poinformowana, że jest w oczekiwaniu na kolejne wnusiątko

Piękne kociaki <zakochana>

Niesamowite kudłacze <serce> <serce>

Te koty sa przepiękne <serce> <serce> <serce>

Jak miło widzieć mieszkankę Opolszczyzny

Kota wybrałaś przepięknego, przez moment pomyślałam że może to z hodowli mojego znajomego z Opola, ale chyba jednak nie...
No i pies, cudo! Kocham takie roześmiane pysie

Dzięki wszystkim za miłe slowa
Kotki są z hodowli ze śląska .

Mam nadzieję że nic nie wypadnie i wszystko pójdzie po mojej myśli

Hej, hej kochani

Meldujemy że u nas progres! Do końca tego miesiące składamy wypowiedzenie umowy o mieszkanie i w ciągu trzech miesięcy się przeprowadzamy do nowego lokum. Co prawda nie jest to nasze docelowe mieszkanie (to jest bardzo nie pewne) ale będzie większe i takie w ktorym można sobie pozwolić na kota .

Jednocześnie w hodowli pojawiły się nowe plany hodowalne wg których jeszcze w tym roku kociaczki przyszłby na świat a do odbioru byłyby w marcu. Dla nas to wszystko świetnie sie zgrywa w czasie! Jestem bardzo podekscytowana takim obrotem sytuacji i tym, że już właściwie jesteśmy w oczekiwaniu na rujkę koteczki. Nasza ostatnia prosta w drodze do mojego wielkiego - malego puchatego marzenia.

Oczywiście rodzice będą inni to też się zastanawiam czy czekać czy brać co natura dała . W dalszej części bęcie to syberyjczyk w umaszczeniu neva, chociaż poglądam także plany na złotego, klasycznie pręgowanego z zielonymi oczkami Ciężko się zdecydować

Super wiadomości. Trzymam kciuki aby wszystko układało się po Twojej myśli! <tańczy>

Cudowne wieści! Mysle, ze jak pojedziecie oglądać maluchy to serducho samo Wam podpowie, ktory koteczek jest dla Was <serce>

Super :-)
Za właściwe decyzje <ok> <ok> <ok>