GRAPPA Agilis Cattus*PL
- Justyna
- Posty: 203
- Rejestracja: 26 mar 2009, 12:21
Rośnie mała dziewczynka,oj rośnie aż miło się patrzy.A że troszeczkę grandzi to wiadomo ...
ZAŁOGA ,, G''- INACZEJ BYĆ NIE MOGŁO
Pozory mylą ...,,cicha woda brzegi rwie'' i dobrze ,bo kto by chciał mieć kota nudziarza a tak jak się na foty tego szczęśliwego małego nicponia zerka to serducho się raduje <klaszcze>
A... zdjęcie z wystającym łepkiem spod szafki klasa <pokłon> Głaski dla kociastych a buziaki dla Różowej <zakochana>
ZAŁOGA ,, G''- INACZEJ BYĆ NIE MOGŁO
Pozory mylą ...,,cicha woda brzegi rwie'' i dobrze ,bo kto by chciał mieć kota nudziarza a tak jak się na foty tego szczęśliwego małego nicponia zerka to serducho się raduje <klaszcze>
A... zdjęcie z wystającym łepkiem spod szafki klasa <pokłon> Głaski dla kociastych a buziaki dla Różowej <zakochana>
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt:
- agnieszkaalex
- Posty: 222
- Rejestracja: 21 lip 2009, 08:51
- Mały Lew
- Hodowca
- Posty: 370
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:30
- Hodowla: MAŁY LEW*PL (zamknięta)
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
No to super, że Wy też widzicie że podrosła.
Justyna dobrze to ujęłaś, Grappusia to faktycznie Grandziara , ale innej Grapci sobie nie wyobrażam <lol>
Justyna dobrze to ujęłaś, Grappusia to faktycznie Grandziara , ale innej Grapci sobie nie wyobrażam <lol>
Można pewnie i nauczyć, ale podejrzewam że sporo czasu trzeba by było i cierpliwości. Kotek musi mieć predyspozycje - chęć do takiej formy zabawy, a przynajmniej tak mi się wydaje. Skoro czekasz na liliowego włochacza jest duża szansa, że będzie aportował - w końcu to kotek z tego samego domu , ale to już lepiej Dorszka się wypowie w tej kwestii czy jeszcze takiego jednego "Azorka" ma.Vanicca pisze:Prześliczne jest to kocię <zakochana>. Najbardziej mi się podoba aportowanie piłeczki, da się tego kota jakoś nauczyć ? Czy kot musi urodzić się z "darem"? <lol>
- gosiaczek8807
- Posty: 732
- Rejestracja: 09 lis 2009, 00:42
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Na razie nie aportuje... Ale postaramy się przyuczać Przepraszam za <offtopic>Mały Lew pisze:Skoro czekasz na liliowego włochacza jest duża szansa, że będzie aportował - w końcu to kotek z tego samego domu , ale to już lepiej Dorszka się wypowie w tej kwestii czy jeszcze takiego jednego "Azorka" ma.