Strona 5 z 19

Re: Curinek - niespodzianka

: 13 lut 2015, 16:01
autor: yamaha
<rotfl> <rotfl> <rotfl> No zmeznial
Zkocial znaczy sie
Prawie stare kocisko sie zrobilo <lol> <lol> <lol>

<zakochana> :kotek: sliczny maluszek ;-))

Re: Curinek - niespodzianka

: 14 lut 2015, 12:04
autor: dagusia
Przecie to już kawał kocura jest :haha: :haha: :haha:

Śliczna kruszynka <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Re: Curinek - niespodzianka

: 14 lut 2015, 12:12
autor: Monic
Słodki chłopaczek, też bym już chciała żeby był z Wami, wtedy byłoby duuużo zdjęć :-D Cudny maluszek!

Re: Curinek - niespodzianka

: 21 lut 2015, 18:45
autor: Ajka
Dzielę się kolejnymi zdjęciami mojego przystojniaka <zakochana> <serce> . Jest największy z całego miotu, boję się, że urośnie do rozmiarów tygrysa <lol> <lol> Pozostały mi 3 tygodnie do odebrania Curinka, ale odwiedzam Go regularnie więc jakoś sobie radzę z tęsknotą, choć nie ukrywam, że chciałabym Go już mieć <mrgreen> Dziś będzie miał najważniejsze szczepienie więc proszę o trzymanie kciuków :->
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Curinek - niespodzianka

: 21 lut 2015, 20:31
autor: Fusiu
Trzymamy kciuki <ok>

Pięknie Ci rośnie chłopak <zakochana>

Re: Curinek - niespodzianka

: 21 lut 2015, 20:49
autor: Monic
Kolejna jasniutka istotka, zaczynam wam zazdrościć tych blekitniaczkow uwielbiam taki odcień niebieskiego! Mały rośnie i jest śliczny! A tygrysa się nie bój, mam w domu i polecam takie rozmiary :-D

Re: Curinek - niespodzianka

: 22 lut 2015, 00:23
autor: nmin
Jaki elegancik <gwiżdże>

Fajnie masz, że możesz go regularnie odwiedzać (hodowcy nie mają Cię jeszcze dość? <lol> ). Ja od dnia zaklepania Eddiego czekałam prawie trzy miesiące. Urósł w międzyczasie jak koń.

Re: Curinek - niespodzianka

: 22 lut 2015, 14:00
autor: Ajka
nmin pisze:Jaki elegancik <gwiżdże>

Fajnie masz, że możesz go regularnie odwiedzać (hodowcy nie mają Cię jeszcze dość? <lol> ). Ja od dnia zaklepania Eddiego czekałam prawie trzy miesiące. Urósł w międzyczasie jak koń.
Chyba trochę mają <lol> <lol> nie no żartuję, Oni są bardzo wyrozumiali i doskonale zdają sobie sprawę z tego, że tęsknota jest ogromna, tym bardziej, że hodowla to Ich pasja i angażują się tak samo mocno jak ja, wysyłają wciąż zdjęcia (co widać na powyższych obrazkach <mrgreen> ) ślą smsy z wiadomościami co tym razem nabroił mój kocurek <mrgreen> i generalnie są bardzo otwarci więc chyba jeszcze przez te 3 tygodnie jakoś mnie zniosą <lol>

Re: Curinek - niespodzianka

: 01 mar 2015, 15:46
autor: dagusia
Już dużo czekania nie zostało- zobaczysz chwila moment i bedziesz się cieszyć swoim maleństwem :-)

A jesli chodzi o rozmiar- ja wychodzę z założenia, że im większy kociak tym więcej futra do kochania i wcale nie straszne mi kilogramy <mrgreen> Oczywiście nie mam na myśli otyłości kotów tylko ich naturalne, piękne gabaryty <mrgreen>

Re: Curinek - niespodzianka

: 05 mar 2015, 10:33
autor: Ajka
Ojj racja drogie Panie im większy kociak tym więcej futerka do przytulania <serce> <serce> <zakochana> a tu mój Śpiący Królewicz <zakochana> zwariowałam na Jego punkcie <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> iiii pozostało nam 16 dni do odebrania Curinka <ok> (licząc włącznie z dzisiejszym dniem) to tak długo i niedługo zarazem - zwariować idzie ;-( <mrgreen>
Obrazek