Strona 5 z 17

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 12:49
autor: Anka
to było do przewidzenia <rotfl>

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 17:02
autor: Dorszka
No niestety, ja mam kocią naturę najwyraźniej, nie lubię się dzielić tym, co MOJE <lol> Mam ogromny problem z rozstaniami, i dopóki daję radę opanować towarzystwo, dopóty nie ma mowy o komitetach ani castingach, tych ostatnich zresztą nie będzie tak czy inaczej, nawet jeśli przestanę sobie radzić. O Rayi powtarzam sobie od jej urodzenia, że jest u mnie "na przechowaniu" jedynie, ale już zaczęłam pytać jak idiotka jakaś, czy tam aby zdania nie zmienili, że może jednak jej nie chcą? Nie zmienili, więc kobyłka u płota, ostatnie krycie za dwa miesiące, i koniec... Agnieszka wyprowadza się w grudniu, zabiera Clarcię, ogromna przestrzeń życiowa się dla pozostałych otworzy, z pięterkiem <lol> , więc nikt nigdzie iść nie musi... Ale nie ma się co łudzić, to koniec, bo życzę swoim kotom życia w zdrowiu i jak najdłuższego, czyli musi nieuchronnie nastąpić ta era darmozjadów, bo w nieskończoność powiększać się stada nie da, a na te kastratki, jak to Bohdan stale powtarza, w ogóle liczyć nie można, żyją i żyją, co zrobię badania, to on z nadzieją "I jak?", ja mu na to "Zdrowe", a on, "Na nikogo nie można liczyć!". Czyli po oddaniu Rayi i Clary, z tymi najmłodszymi teraz urodzonymi, zostaniemy w domu z 12 kotami. To już hardcore, nawet dla mnie, zwłaszcza, że ja jeszcze mam taki jeden planik, związany z kocurem, jutro się okaże, czy będę go realizować :) Jeśli pewien mój bardzo blisko zaprzyjaźniony dom zostanie bez zwierząt (bo na to się zapowiada), i będzie mu to doskwierać, to jeszcze to jedno miejsce ma obiecanego przyjaciela ode mnie. Ale to wszystko.

Na resztę będę pracować do śmierci chyba <lol> 12 ładna liczba, chyba, że ten planik się uda, to 13, czyli jeszcze lepsza <lol>

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 17:18
autor: Danusia
:brzydal: :mimbla:

13 to bardzo ładnie brzmi TYLKO :hidden: <diabeł> ,a mnie kolejnego kota żałują ;-(

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 17:27
autor: Dorszka
Ale ja się jeszcze nie zamykam, jeszcze kilka lat nam zostało <lol> Te trzy dopiero się urodziły przecież, jeszcze tyle miotów przed nami!

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 17:48
autor: Danusia
Dobra dobra <roll> ja teraz i tak szukam koleżankę dla mojej Kalutki która będzie conajmniej 10 razy więcej od niej ważyć <lol> wszystko po kolei :ok: ;-))

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 20:35
autor: Anka
<mrgreen> ja wiem, i tak nam się z Nori bardzo poszczęściło :-)

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 21:08
autor: Justi_x
To jeszcze czernidełko dla mnie poproszę :)

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 13 lut 2017, 23:35
autor: Szana
To jak tak wszyscy się już na tę listę wpisują, to ja poproszę za kilka lat o kopię Gatty, bo jestem w niej zakochana <mrgreen> <zakochana>

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 14 lut 2017, 14:24
autor: Montegri
Dorszka pisze:Tak powinno być, ale nie da rady :) Już dwie to szaleństwo(
coś mi to przypomina <lol> kiedy z urodził się nasz miot "O" od początku byliśmy pewni,
że zostaje Oktawian i Olympia, ale Orinda tak mocno zakleszczyła się w moim sercu,
że choć nieustannie powtarzałam "już dwójka to szaleństwo" nie było siły <lol>

Dorota cieszę się, że urodziły ci się te wymarzone, niech zdrowo rosną, no i sukcesów życzę :-)


Dorszka pisze:Na resztę będę pracować do śmierci chyba <lol>
cóż, wygląda na to że wśród tych pracujących sama nie będziesz <lol>

Re: Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

: 15 lut 2017, 23:14
autor: Dorszka
Montegri pisze:Dorota cieszę się, że urodziły ci się te wymarzone, niech zdrowo rosną, no i sukcesów życzę :-)
Dziękuję!

Dziś coś spróbowałam ufocić naprędce, większość nieostra, ale jakieś pojęcie jest <mrgreen>

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek