Marco & Ben
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Marco & Ben
Aaaaaa, to inna bajka, ze "przecieram wilgotna szmatka" np. przy wejsciu regularnie (nigdy mi nie przyszlo do glowy sie zastanawiac jak czesto ale pewnie srednio 2x w tygodniu przetre).
Piasek w calosci natomiast wymieniam srednio raz w miesiacu (tez nie patrze na kalendarz, tylko jak mi sie wydaje juz "nieswiezy" to wyrzucam i sypie nowy)
Piasek w calosci natomiast wymieniam srednio raz w miesiacu (tez nie patrze na kalendarz, tylko jak mi sie wydaje juz "nieswiezy" to wyrzucam i sypie nowy)
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Marco & Ben
no dokładnie o to chodzi ...yamaha pisze: ↑16 wrz 2017, 15:28 Aaaaaa, to inna bajka, ze "przecieram wilgotna szmatka" np. przy wejsciu regularnie (nigdy mi nie przyszlo do glowy sie zastanawiac jak czesto ale pewnie srednio 2x w tygodniu przetre).
Piasek w calosci natomiast wymieniam srednio raz w miesiacu (tez nie patrze na kalendarz, tylko jak mi sie wydaje juz "nieswiezy" to wyrzucam i sypie nowy)
- Mateusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 maja 2017, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Skąd: Poznań
Re: Marco & Ben
Dzięki Sandra zamówię ten proszek pewnie, skoro z mokrym można wymieszać i kot nie wyczuje podstępusandra pisze: ↑16 wrz 2017, 11:59 Witam sliczne koteczki i Pancia
U nas tez ten rybi żel jest niejadalny, da sie go podać moim kotom jedynie przez jednorazowa strzykawkę.
Stosuje proszek antiherpes: http://www.vetfood.pl/produkt/zwierzeta ... nti-herpes
Próbowałam i ma smak taki lekko gorzki, nieintensywny. Chyba nie czuć go w mokrym, bo zjadają bez problemu
A kuwety to na pewno tak czesto nie wymieniamy chyba niezłe z nas brudasy używamy bentonitu, golden grey albo Tigerino Canada, na jedna kuwete catit jumbo sypiemy cały worek 12-15 kg, bo kotki lubia sobie pokopać i zmieniany jest jak zaczyna lekko czuć kuwete mimo wyciagnięcia wszystkich urobkow raz na 3-4 tygodnie
No ja do tej pory też 1x w miesiącu wymieniałem żwirek ( Benek niebieski bentonitowy) i szorowałem całą kuwetę do tej pory płynem do mycia naczyń (jakimś eko delikatnym), a od wczoraj takim wynalazkiem mydłem marsylskim ( http://www.bliskonatury.pl/pl/p/ZERO-Ek ... zchni/2147 ) jestem zadowolony, zapach delikatny, zawiera ocet i naturalne skladniki - chyba ok?.
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Marco & Ben
Inna rozmowa...
Jaskier to (w takim razie) czysty kotek, nie zostawia niczego na kuwecie ale przecieram ją bo strasznie się kurzy od grzebania w nim.
Całej mi się nie chce myć, wysypywać żwirku itd, ściągam tylko górę i atakuję prysznicem w wannie.
Cała myta jest przy wymianie żwirku, na początku każdego miesiąca, przy użyciu płynu z fotki poniżej.
Jaskier to (w takim razie) czysty kotek, nie zostawia niczego na kuwecie ale przecieram ją bo strasznie się kurzy od grzebania w nim.
Całej mi się nie chce myć, wysypywać żwirku itd, ściągam tylko górę i atakuję prysznicem w wannie.
Cała myta jest przy wymianie żwirku, na początku każdego miesiąca, przy użyciu płynu z fotki poniżej.
- Mateusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 maja 2017, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Skąd: Poznań
Re: Marco & Ben
Dzięki za polecenie tego specyfiku do kuwet spróbujemy.
Powiedźcie mi, bo o dziwo nie umiem znależć takiej informaji.. do jaiego roku życia koty brytyjskie to kocięta, a od jakiego kot dorosły
Chodzi mi o dawkowanie lizyny kocięta np przy Enisyl-F dawkowanie to Dorosłe koty: 1-2 ml 2 x dziennie , Kocięta: 1 ml - 2 x dziennie
)
Powiedźcie mi, bo o dziwo nie umiem znależć takiej informaji.. do jaiego roku życia koty brytyjskie to kocięta, a od jakiego kot dorosły
Chodzi mi o dawkowanie lizyny kocięta np przy Enisyl-F dawkowanie to Dorosłe koty: 1-2 ml 2 x dziennie , Kocięta: 1 ml - 2 x dziennie
)
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Marco & Ben
kocięta to tak do roku, przynajmniej ja tak dawkowałam Liluszce, a zwirek wymieniam jej co tydzień, ale ja używam kukurydzianego żwirku, więc rzadziej być nie może wg mnie.
- Mateusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 maja 2017, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Skąd: Poznań
Re: Marco & Ben
Dzięki Właśnie się zastanawiałem czy dawkować im jak dla kociąt czy jak dla kotów dorosłych )
A pytanie z innej beczki, bo zastanawia mnie od jakiegoś czasu nad zachowaniem rudego w czym rzecz: w róznych punktach mieszkania Ben podchodzi i zaczyna zakopywać coś czego nie ma (tzn ja nic tam nie widze) dzisiaj już trochę przegial bo o 3:00 w nocy zaczał przy moim łóżku drapać panele a potem szybę . Zachowuje się tak jakby coś zakopywał (przy czym nic nie niszczy tylko delikatnie zagarnia łapką), czym to może być spowodowane? Zakładam,że jakieś zapachy... ale czego? Czyżby niebieskiego marco ?
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Marco & Ben
Moje tak zakopują, wymiotki lub ich zapach już po posprzątaniu, czasem jak wypadnie kupka z kuwety, no i niestety siuski lub ich pozostałość, jedzenie ...
- Mateusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 maja 2017, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Skąd: Poznań
Re: Marco & Ben
Zastanawiam się czy może to mieć przyczynę w tym, że kotki już dojrzewają, a nie są jeszcze wykastrowane, może Marco trochę szybciej dojrzał i zostawia jakieś ślady (znaczenie) terenu? A Ben to wyczuwa i stara się zakopać... zakładam, że tak czy owak nic z tym nie zrobię, oprócz tego że częściej mogę mopem podłogę przemyć?
Tak samo Rudy Ben ma w kuwecie kopie i kopie potem robi swoje i zakopuje zakopuje zakopuje nieraz tak długo że zastanawiam się o co mu chodzi.. po czym wychodzi, a kupka na wierzchu może kuwetę mam za małą, a może młody nie umie zakopywać swoich odchodów.
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Marco & Ben
Wykastrować obu i to szybko zanim poczujesz co zakopują ...