Strona 5 z 33

: 23 wrz 2010, 20:27
autor: nikaxx
Pufka też tak robi wskakuje na łóżko później pod prześcieradło włazi cała, układa się i wystawia tylko czubek ogonka albo łaputki cała musi być w sumie schowana:) a później mam taką kulkę pod prześcieradłem :)

: 23 wrz 2010, 21:14
autor: manita
jakiś czas temu kupiłam budkę i efekt taki, że wskakiwały na dach, który się zapadał i tak spały :-x kasa poszła na marne

: 23 wrz 2010, 22:57
autor: Patrycja
ja tez kupilam legowisko i kasa poszla na marne
w ogole do niego nie wchodzi a ostatnio zdarzylo mu sie do niego nasikac <shock> bo dziecko zamknelo lazienke w ktorej jest kuweta i kot nie mial gdzie sie zalatwic :-/

: 24 wrz 2010, 09:14
autor: Yola
Te wszystkie legowiska sa robione bardziej by zaspokoic gusta ludzi, niz kotow.
Dla Nelly (mojej poprzedniej kici) kupilam w Zooplusie taka budke-domek, nawet nie chcial do niego podejsc, za to wlazla do kartonu, w ktorym domek przyslano. Wkurzylam sie, posklejalam karton, wycielam w nim wejscie, wylozylam kocykiem i... Nelly spala w nim przez kilka dobrych miesiecy.
Dla Alicii kupilam piekne wiklinowe legowisko, wylozylam czerwonym, mieciutkim kocykiem (wydawalo mi sie, ze szary kot bedzie sie ladnie prezentowal na czerwonym ;-)) ), ale Alicia legowisko ignoruje. Przestawialam je w miejsca, w ktorych spala, ale ona wolala sie przeniesc na inne miejsce niz spac w swoim koszyczku.
Juz nie kupie zadnego legowiska, Alicia i tak woli spac na naszych "legowiskach" - kanapach i lozku.

: 24 wrz 2010, 09:41
autor: manita
moje właśnie od kilku dni spią w kartonie, w którym przysłano puszki z zooplusa, tylko dzieci wymościły go kocykiem- dla nich legowisko jak się patrzy a mnie ... bierze, że taka ładna budka stoi obok :-x

: 24 wrz 2010, 10:49
autor: Yola
U mnie karton nie rzucal sie w oczy, ale i tak dziwnie wygladal ;-)) Mialam plany, zeby go upiekszyc, ale... jak zwykle zabraklo czasu. W kazdym razie upiekszanie to jest jakis pomysl.
Kup jakis fajny papier i odpowiednio duzy karton. Niech dzieci obkleja papierem karton, wytna ladne wejscie do domku i wymoszcza ulubionym kocykiem.
Ty bedziesz zadowolona, bo karton stanie sie "dizajnerskim" domkiem dla kotow i przestanie razic w oczy kartonowatoscia. Dzieci beda szczesliwe, bo zrobia domek dla ukochanych kotow. Koty beda szczesliwe, bo beda spac w kartonie. <mrgreen>

: 24 wrz 2010, 11:01
autor: Sonia
A co z moim Iglo? Czyli nie mam chyba żadnych szans żeby przekonać kociarstwo, że tam mają fajnie i wygodnie :-|
Ostatecznie wyciągnę chyba ze środka tą miękką poduchę i włożę tam ich koc na którym leżą. Im chyba nie bardzo odpowiada miękkość, wolą raczej na czymś twardym leżeć. Poczekam jeszcze trochę i zobaczę. Będę kombinować.

: 24 wrz 2010, 11:02
autor: manita
też nad tym myslałam, mam nadzieje, ze one nie gustuja tylko w kartoniastych kartonach <lol>

: 24 wrz 2010, 11:15
autor: Dorszka
Bardzo wiele kotów nie lubi poduch. którymi wykładane są "budki" - wyciągnięcie ich czasami sprawia, że miejsce staje się atrakcyjne.

Inny powód, dla którego koty nie korzystają z legowisk - ustawiane są najczęściej na podłodze, kot nie lubi leżeć nisko. To znaczy lubi się wyciągnąć na podłodze, ale do dłuższej drzemki wybierze wyżej położone miejsce.

U mnie sprawdza się wiklinowy kosz z IKEI, zaprojektowany chyba jako legowisko dla psa, bo wielki - ale najchętniej okupowany, jeśli nie ma w nim żadnego kocyka :)

W ogóle koty lubią niezbyt duże legowiska, i dobrze, jeśli mają one podwyższone brzegi, ale brzegi powinny być sztywne, dające pewne oparcie "wylewającemu się" ciału, taki brzeg, na którym można oprzeć głowę i się rozgladać - coś takiego zaakceptowane zostanie nawet na pododze :)

: 24 wrz 2010, 13:05
autor: Sonia
Takie cudo kupiłam dla nich http://www.empets.pl/legowiska/7/seria/ ... ducha#prod
Położyłam te legowisko dokładnie w tym samym miejscu co stare. Do starego też nie chciały się na początku przekonać (ok. roku). Dopiero jak na górę położyłam poskładany koc i przestało być już tak miękkie jak poducha w środku, to nagle zaczęły wchodzić na to i wylegiwać się. Wyciągnę po prostu tą poduchę ze środka i wstawię do środka ten stary koc może wtedy będą zainteresowane.
Problem będzie chyba w tej miękkiej poduszce, bo jak kupiłam torbę/namiot do przenoszenia kota i postawiłam w pokoju, to od razu oba wchodziły do środka, leżały w niej, z tym że tam nie było miękkiego podłoża tylko twarde. Zobaczę co się da z tym zrobić, w końcu dopiero jeden dzień to u mnie stoi. Teraz jest beee, ale za rok pewnie będzie cacy <lol>