Milton, Watson i Julian

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
CMQ
Posty: 123
Rejestracja: 29 sie 2013, 07:38
Płeć: M
Skąd: Gdynia

Re: Nasz Britek

Post autor: CMQ »

Chyba tak ;)
Obrazek
Aga L.
Agilisowy Rezydent
Posty: 1322
Rejestracja: 08 gru 2012, 18:21
Płeć: Kobieta
Skąd: Kraków

Re: Nasz Britek

Post autor: Aga L. »

Uwielbiam tego kocurka <serce>
Awatar użytkownika
Kathi
Posty: 933
Rejestracja: 08 lis 2013, 18:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Giengen an der Brenz

Re: Nasz Britek

Post autor: Kathi »

Milton nie wytrzymal na fejsie - za duzo pierdol tam jest :haha:
Ale slodki jezyczek! <zakochana>
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Nasz Britek

Post autor: asiak »

Śliczny śpioszek <zakochana>
Awatar użytkownika
Betuś
Posty: 4042
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:44
Płeć: Kobieta
Skąd: Łódź

Re: Nasz Britek

Post autor: Betuś »

Jaaaaki śpiochulek slodki z niego <serce> <serce> <serce>
CMQ
Posty: 123
Rejestracja: 29 sie 2013, 07:38
Płeć: M
Skąd: Gdynia

Re: Nasz Britek

Post autor: CMQ »

Ponieważ ilość britków w domu musi się zgadzać, w swoje pierwsze urodziny Milton dostał braciszka, poznajcie Watsona:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Nasz Britek

Post autor: yamaha »

O rany, jaki maciupenki cudowny koteczek <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Nasz Britek

Post autor: asiak »

Witaj okruszku maleńki :-)
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nasz Britek

Post autor: Julcik »

Witamy braciszka.
Jak Milton przyjął małego? :-)
CMQ
Posty: 123
Rejestracja: 29 sie 2013, 07:38
Płeć: M
Skąd: Gdynia

Re: Nasz Britek

Post autor: CMQ »

Rewelacyjnie, są zabawy, mały nawołuje Miltona i uspokaja się dopiero gdy podejdzie, wszędzie też za Miltonem biega. Milton go myje, przytula. Czasami oczywiście przegnie z zabawą, ale mały nie ma traumy i sam go prowokuje, ostatnio skoczył Miltonowi na głowę ;)

Oba śpią z nami w łóżku, tylko pierwsze trzy noce Watson trochę płakał i marudził. Wiadomo że szuka jeszcze mamy, ale asymiluje się dość sprawnie.
Zablokowany