Forum o kotach Agilis Cattus

A ja się właśnie zastanawiam nad drugim transporterem, tym razem dla nowego przybysza <mrgreen> . Aktualnie mamy pet cargo i jakoś... no nie wiem... nie pieję z zachwytu. Ani razu nie zdarzyło mi się żebym miała go od góry otwierać, zresztą pewnie miałabym problem żeby go potem bez problemu zamknąć. Plastik wydaje mi się strasznie badziewny i jest okropnie ciężki - z Buniem w środku ja nie jestem w stanie go normalnie nieść i jeszcze mam wrażenie, że pod wpływem kociego ciężaru drzwiczki mi za moment wylecą (w mojej ocenie nic w nim nie jest dobrze spasowane). Wydaje mi się, że koty, które mają kratkę z przodu zamiast tych zabudowanych drzwiczek mają więcej powietrza i się lepiej czują, choć z drugiej strony być może u veta w poczekalni są bardziej narażone na jakieś choróbska przenoszone przez inne osobniki... a może jestem przewrażliwiona. Co radzicie - kolejny pet cargo, czy jest jakaś lepsza opcja?

Pet Cargo według mnie jest bardzo dobry i posiada bardzo dobrą wentylację. Mój transporter przebył tysiące kilometrów i mimo, że jest to plastik, to jest bardzo wytrzymały, a wiele razy był o coś uderzony. Ja u weterynarza otwieram transporter jedynie od góry i nigdy nie ma problemu z jego zamknięciem.

Ja akurat jestem przeciwna transporterom z kratką, bo znam koty, które kratkę gryzą, bądź wczepiają się w nią pazurami i próbują się z niego wydostać.

Też odradzam kratkę. Gilbert ostatnio u weterynarza tak się zdenerwował, że sobie o nią zdarł skórę z nosa.

Ja również polecam Pet Cargo. Jest ciężki, to fakt, ale jest bardzo solidny, duży i wytrzymały. U weterynarza również otwieram go tylko od góry. To bardzo wygodne. Z zamykaniem nie ma problemów.

Ja też u weta tylko od góry go otwieram :-)

aurora80 pisze:A ja się właśnie zastanawiam nad drugim transporterem,

Ja mam torby Ibiyaya :-)

Jak zwykle wszystko zależy od potrzeb no i gustów rzecz jasna
ja jestem w grupie zwolenników Pet Cabrio. Mają swoje wady, bo faktycznie same w sobie są już dość ciężkie, a co dopiero z kotem w środku
- Oktawiana na przykład nosi tylko Zbyszek <lol>
Dużym ułatwieniem jest pasek do noszenia na ramieniu,
a wadą drzwi, w których przy częstym użytkowaniu lubi psuć się zaczep zamykający.
Dlatego my hodowcy często mamy te drzwi na stałe zamknięte opaskami zaciskowymi <lol>
ale pomimo poszukiwań lepszego, idealnego transporterka i tak zawsze wracamy do Pet Cabrio,
bo... nie ma lepszego i bardziej bezpiecznego

Pasek na ramię bardzo pomaga w noszeniu słodkiego ciężaru. U nas właśnie popsuł się zaczep

Parę dni temu pisałam same dobre rzeczy o cabrio, a że w planach mieliśmy kupno jednego lub dwóch nowych transporterków ,
to w koszyku w zooplusie miałam już wrzucone.
Ale w międzyczasie podjechaliśmy do show roomu hubuform obejrzeć jakieś obróżki dla piesków
i wyszliśmy stamtąd z nowym transporterkiem dla kotów :-)

Dziewczyny mogę powiedzieć tylko, że jestem ZACHWYCONA
Kupiliśmy ibiyaya w limonkowym kolorze
http://hubuform.pl/transporter-na-kolkach-4-w-1

To transporter 4 w jednym. Ja korzystałam jak dotąd z opcji do noszenia na ramię oraz wersji wózek.
Transporterek jest lekki i bardzo wygodny do noszenia i przy tym naprawdę solidnie wykonany.
Był używany już do przenoszenia dwóch młodych koteczek razem i jednej dużej dorosłej (mowa tu o Fiorelli, która ma posturę niedźwiedzia).
W obydwu przypadkach sprawdził się rewelacyjnie.
Kota łatwo wyjąć i można to zrobić szybko i wygodnie, co dla nas jest bardzo ważne.
Kot jest super bezpieczny i jest mu wygodnie.
No i co tu mówić, ibiyaya jest naprawdę efektowna





To nie tak, że zrezygnujemy z cabrio, ale zamierzamy kupić jeszcze jedną ibiyayę.
Dziewczyny ją bardzo polubiły, używana jest też jako budka do spania



Cena w hubuform.pl 249 zł, z wakacyjnym rabatem dla forumowiczów 236,55 zł

(dla tych, którzy nie wiedzą : Rabat 5% na wszystko oprócz karm, z kodem rabatowym "brytyjczyk", ważny do dnia 31.08.16)

ale fajny transporterek <zakochana> <zakochana> <zakochana>