Strona 50 z 60

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 23 lut 2018, 14:56
autor: Becia
agniecha pisze: 23 lut 2018, 14:52 Co dziwne na początku dosyć głośno chodził , a teraz jest właściwie bezszelestny :-|
A to ciekawe. Faktycznie też zwróciłam na to uwagę. Czyli jest nadzieja, że będzie ciszej chodzić :mrgreen:

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 23 lut 2018, 15:50
autor: Luinloth
Ja w końcu zamówiłam tego kwiatka, ale na recenzję będziecie musieli poczekać, aż będziemy na nowym :)
To dobrze, że się jednak na tego drinkwella nie skusiłam :lol:

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 05 mar 2018, 14:49
autor: teodor
Poidełko kupiliśmy jeszcze zanim odebraliśmy kociaka z hodowli i jak do tej pory jeszcze nie używaliśmy :-/////
Czytałem sporo wcześniej, że kotki powinny odpowiednio dużo pić i w obawie, że kotek będzie mało pił zakupiliśmy tego kwiatka. Okazało się, że Orionek z piciem problemów nie ma więc poidełka nie uruchomiliśmy, ale może warto? Czy jak udostępnię kociowi poidełko, to nie stanie się tak, że nie będzie chciał pić z innych miseczek? Takie poidełko trzeba pozostawić włączone prze 24h na dobę, czy można od czasu do czasu włączyć żeby dopoić? Jak to jest?
pozdrawiam

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 05 mar 2018, 18:35
autor: Miss_Monroe
Poidełko może działać przez całą dobrę. Warto je mieć, ja bym je zostawiła, może zachęci kotka do picia jeszcze większej ilości wody.
U mnie fontanna jest włączona przez cały czas od kilku lat. Oprócz fontanny mam też tradycyjne miseczki z wodą i dzbanek z Ikea, który jest ostatnio ulubionym poidełkiem :-?

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 05 mar 2018, 20:21
autor: agniecha
Mam w każdym pokoju poidło plus dodatkowa miseczka z wodą obok misek z karmą . Koty przechodząc przez pokój popijają wodę z poideł i idą dalej , a kończąc jedzenie popijają z miseczki . Lubią poidła , ale nie zrezygnowały z miseczek . Poidła włączone cały czas nawet kiedy nas nie ma .

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 05 mar 2018, 21:39
autor: teodor
Fontanna odpalona :) Narazie wielkie zdziwienie i obserwacja hihihi...

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 01 maja 2018, 09:08
autor: myszeczka1979
Witam!
Potrzebuję porady, gdzie najlepiej ustawic fontannę do picia dla kotów. Mam 5 brytyjskich kocich skarbów, do tej pory funkcjonowaliśmy na Drinkwell 360, która stoi w salonie przy drapakach, daleko od misek i kuwet, obok niej zwykła szklana miseczka z wodą..Niestety 1 kot - Pradzio /Prado Mazuria/ nie korzysta z żadnej z nich..nigdy nie widziałam by pił wodę !!!! /Jest wyłącznie na mokrej karmie tj. mięsko i dobre puszki/. No i oczywiście już 2 razy miał infekcję pęcherza :(. Zamówiłam teraz dodatkowo poidełko Cat Mate -ponoc ciche i troszkę o innej budowie niż Drinkwell- z nadzieją,że może się skusi...Tylko gdzie postawic? W korytarzu? W sypialni, w której śpi? W salonie obok innej fontanny i miseczki? Gdzie stoją Wasze fontanny? Będę bardzo wdzięczna za wskazówki...

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 01 maja 2018, 18:46
autor: Miss_Monroe
Spróbuj poprzestawiać fontannę, co kilka dni zmieniaj jej miejscówkę i obserwuj swoje koty. Nikt nie powie gdzie ją umiejscowić, aby była użytkowana przez Twoje koty. To zależy od ich indywidualnych upodobań ;-)) Najlepiej gdy fontanna nie będzie stała pod ścianą i będzie możliwość jej obejścia z każdej strony. Warto ją umieścić w pomieszczeniu gdzie koty spędzają najwięcej czasu.

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 24 maja 2018, 14:23
autor: agniecha
Przyznam się Wam jaka jestem " sprytna " :oops:
Zawsze odkamieniałam poidła rozkładając pompkę i mocząc w wodzie z octem , ale ostatnio miski i całe " ustrojstwa " były tak pokryte kamieniem , że "natchnęło mnie " i wlałam ocet , sporo , do wody w poidle . Schowałam do łazienki na godzinę i z radością wielką odkryłam , że poidła są jak nowe , a strumyczki wody płyną żwawo jak dawno nie płynęły . Wylałam wodę z octem , wlałam czystą , przepuściłam przez poidło kilkanaście minut , czynność powtórzyłam trzy razy i dumna pokazałam kotom swoje dzieło :mrgreen: Popatrzyły , odwróciły się tyłkami i poszły . Nie zbliżyły się więcej do poideł . Zabieg płukania powtórzyłam wielokrotnie , poidła spędziły w łazience cały dzień i nic , dupa , dziewczyny podchodziły i odwracały się zadkami do wody . W akcie rozpaczy kupiłam nowe poidło w Zooplusie , kwiatek ten który Cleo uwielbiała , umyłam , wlałam wodę , podłączyłam i koty przyssały się do źródełka :shock: Już trzeci dzień nawracają do pokoju i piją z kwiatka . Zamówiłam nowy Drinkwell 360 . To był, kurcze, najdroższy ocet jaki w życiu kupiłam :angry:

Re: Poidła automatyczne, fontanny

: 24 maja 2018, 16:34
autor: Kasik
Dziwne :hm: Ja w ten sposób odkamieniam, tylko daje wodę ciepłą z kwaskiem, nie octem, nie ma potem problemu z piciem...Moze zamocz na dzień kilka kocich chrupek żeby przeszło innym zapachem :mrgreen: