MANIEK czyli CASHMIR Lah-Di-Dah*PL

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tigereq
Posty: 67
Rejestracja: 04 sty 2011, 12:17

Post autor: Tigereq »

Pozdrawiamy czarne diablątko i Panią :) Widzę, że wcina trawkę - nie mobilizuje go to do gryzienia kwiatków ? :) Mój drugi kotek, który mieszka z rodzicami - Syberak jak tylko zje trawkę to od razu wcina kwiaty :D
Beatam
Posty: 273
Rejestracja: 16 gru 2010, 20:37

Post autor: Beatam »

Kwiatki go nie interesują, na pocztku kopał w donicach - ale już mu przeszło. Ja mam tylko storczyki i odkąd Maniek się pojawił to ładnie kwitną - widocznie podkopywanie to dobra metoda :-) A po "aferze jogurtowej" w kuwetce sytuacja stabilna więc komisji śledczej powołyeać nie trzeba <lol>
Darek
Hodowca
Posty: 106
Rejestracja: 26 lis 2009, 23:05
Kontakt:

Post autor: Darek »

U mnie podkopywanie i zrzucanie storczykow tez sie swietnie sprawdza i pieknie kwitna.
Chyba lubia byc stresowane, troche jak w naturze w tropikach gdzie pewnie ciagle stresuje je jakas pantera platajaca sie po galeziach ;-))
Beatam, 14 lutego coraz blizej wiec bedzie okazja poplotkowac przy kawie, z czego bardzo sie ciesze. Connor jeszcze przed zabiegiem, ale dni jego kulek tez juz sa mocno policzone.
Beatam
Posty: 273
Rejestracja: 16 gru 2010, 20:37

Post autor: Beatam »

14 luty godzina 11 :-) obawiam się tylko jednego jak Maniek wytrzyma bez jedzenia do 11 <shock> to będzie ciężkie przeżycie dla niego, może nawet porównywalne ze strata pomponików :-) no a na plotki oczywiście czekam z niecierpliwością :-)
Awatar użytkownika
pudelek
Posty: 377
Rejestracja: 21 wrz 2010, 19:40

Post autor: pudelek »

Mój wet zalecił nie podawać jedzenia na dobę przed(o zgrozo),ale za to póżniej nie mieliśmy żadnych rewelacji. A kocuro, o dziwo bez jedżenia całkiem nieżle sobie poradził ,choć jest strasznym łasuchem. Za to po zabiegu, gdy już byliśmy w domu, to na chwiejnych nogach,ciągnąc za sobą kuperek powędrował w miejsce gdzie stały miski i wręcz tam warował do chwili gdy nie dostał jedzenia.
Beatam
Posty: 273
Rejestracja: 16 gru 2010, 20:37

Post autor: Beatam »

Mam taką nadzieję że Maniek zrozumie powagę sytuacji i nie będzie jęczał - bo teraz to codziennie jak o 6 w misce niema mokrego żarełka to zachowuje się jakby zaraz miał zginąć śmiercią głodową, strasznie upierdliwy jest wtedy :-) no ale jakoś będzie musiał to przeżyć, a ja z nim <lol>
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: jasminka »

Będzie dobrze,zawsze możesz dać mu mokre np;o 3,ja budzik nastawiłam nakarmiłam kotka aby zostały zachowanie godziny i wszyscy byli zadowoleni ;-)) kciuki 14 będą trzymane za Maniusia :-)
Beatam
Posty: 273
Rejestracja: 16 gru 2010, 20:37

Post autor: Beatam »

Tak też pewnie zrobimy, a za kciuki z góry bardzo dziękujemy :-)
Beatam
Posty: 273
Rejestracja: 16 gru 2010, 20:37

Post autor: Beatam »

Widzę że w wątku Mańka dwa zdjęcia stały się niedostępne - nie wiem jaka tego przyczyna <shock> może ktoś nas uświadomi :-)
A tak z innej beczki, Maniek dzisiaj funkcjonuje na zwolnionych obrotach,więc postanowiłam to wykorzystać i pstryknąć parę fotek.On strasznie nie lubi aparatu i najczęściej na zdjęciach widać "kawałek" Mańka a reszta poza obiektywem :-) A tu prezantuję dzisiejszego Mańka w całości <mrgreen>

Obrazek/[URL] [URL=http://www.fotosik.pl][img]http: ... .jpg[/img]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ale Maniek ma ogon cudniasty gruby :kotek: <zakochana>
Zablokowany