Z ogromnym szacunkiem dla innych hodowców, ja po prostu nie wiem jak Kasi się udało stworzyć takiego kochanego, niecodziennego i ufnego kota W dodatku musi mieć jakieś ludzkie geny.
bo jak wytłumaczycie, że uwielbia zupę ogórkową (przyłapany na wyjadaniu) maliny , arbuza a za sokiem jabłkowym szaleje - tarza się w zapachu po jabłku jak w kocimiętce... jak z nami śpi, to jak zabity, reaguje na polecenia (na drapak !, chodz jeść, bądź srebrny) A jednocześnie nauczył się już gdzie jego miejsce i Arii w drogę nie wchodzi... chyba że chce sie bawić
asiunia0312 pisze:A ja myślę, że odiss zapomniała postawić przecinka :-P i miało być ' lub jak wołamy na niego "srebrny" '
tak tak, tak na pewno miało być <lol>
Odiss powinno być zapomniał bo to nasz forumowy, liczony na palcach jednej ręki męski przedstawiciel
Wiesz on ma charakter po tatusiu - Bartusiu, który jest aniołem nie kocurem i większości swoich dzieci ten cudowny charakter przekazuje .