Strona 6 z 8

: 12 cze 2009, 23:23
autor: Dorszka
kesja pisze:świetne kociaki z nich :)
Mały Lew pisze:żadnemu nic nie brak
ale kulki
ach, zazdroszczę tym co na nie czekają
Jo`Ann pisze:Coraz śiczniejsze te małe Cześki :)
Miziaki od Chesterka - w domu też zwanego Czesiem, zwłaszcza przez dzieciaki hihihi
AgA pisze:Śliczne z nich kociaki :) Takie puszyste kulki :D

: 12 cze 2009, 23:26
autor: Dorszka
Mago pisze:Porosły maluszki... słodzinki z nich. Podejrzałam na stronie hodowli, że Czesia daleko, daleko jedzie do nowego domku. Niech się szczęśliwie wiedzie kruszynce... Czesiowi oczywiście też :D.
dorszka pisze:Cześki zachipowane, Caesar zniósł mężnie, Cześka trochę mniej, ale za to waleczniej. Teraz mają numerki i paszporty, jak przystało na prawdziwa arystokrację :D
Ania i Krzysiek pisze:Wypas !
Nasz kot też otrzymał implant i rejestrację na identyfikacja.pl :)

: 12 cze 2009, 23:27
autor: Dorszka
Wysłany: Pią 14:49, 16 Maj 2008

Oto i Czesia, zdjęcia coraz trudniej zrobić, bo dorastająca młodzież coraz więcej fochów stroi i nie chce usiedzieć na miejscu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I nasz ukochany Czesio:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 12 cze 2009, 23:30
autor: Dorszka
Wysłany: Wto 11:34, 03 Cze 2008

Czesio opuszcza nas już w sobotę-niedzielę, chusteczki przygotowane, koniecznie muszę jeszcze zdążyć zrobić mu porządną sesję. Myślałam, że będę miała jeszcze przed jego wyjazdem nowy aparat i poszaleję, ale aparatu chyba nie będzie w ogóle, a zdjęcia poniżej zrobione komórką w zeszłym tygodniu, bo tylko takie narzędzie było akurat pod ręką.... Obiecuję pani Uli jeszcze porządna sesję :D Czesio zmężniał od tych "komórkowych" zdjęć, chociaż tylko kilka dni minęło. Waży już prawie dwa kilogramy, myślę, że do przyjazdu Pani Uli dobijemy, więc miś będzie jak należy :D

Obrazek

Obrazek

: 12 cze 2009, 23:34
autor: Dorszka
Ula pisze:
Dorszka pisze:Czesio opuszcza nas już w sobotę-niedzielę, chusteczki przygotowane.......
taaaak nie ma to jak od razu wprowadzić mnie w poczucie winy!!!!!Jak tak dalej pójdzie to moje miękkie serce zostawi kocisko w Jego domku ukochanym,a ja CO NAJWYżEJ będę go odwiedzać w niedzielę,może na ferie,albo inne święta i alimenty płacić !Przewaga czworga nade mną biedną samiuteńką..............idę sobie kupić te chusteczki ........
Agnieszka pisze:Wyrzuty precz. Miłość to miłość. Pani Ulu - proszę kupić chusteczki dla Dorszki i Agnieszki. Mogą być takie z obrazkami - np. kociaków
Trochę Pani zadroszczę, bo pamiętam doskonale jak to jest, kiedy Dorota wręcza niebieską kulkę i można już nos po raz pierwszy zatopić w karczuszku i rozkosznego skrzeczenia posłuchać na własne uszy, i odgłosów chrupania, i rano z władczą łapą na głowie się obudzić, a potem nie móc do komputera zasiąść, bo klawiatura zajęta i gdzie nie spojrzeć tam KOT z buzią przenajszerszą...
Ula pisze:Pani Agnieszko!Ja i cieszę się i nie mogę doczekać i boję się i wszystko na raz!Nie wiem co to będzie w tą sobotę.Dziś mieszkanko posprzątałam,akcesoria kocie rozpakowałam,poustawiałam,patrzę na kalendarz-dopiero środa...
Agnieszka pisze:Już środa. I to wieczorem.
Trzymam kciuki :!:

: 12 cze 2009, 23:34
autor: Dorszka
Agnieszka pisze:Wyrzuty precz. Miłość to miłość.
To coś na temat miłości:

Obrazek

A tutaj już Czesio w osobie własnej:

Obrazek

Obrazek

: 12 cze 2009, 23:37
autor: Dorszka
Mago pisze:Ale Czesio piękny! Aż mnie ścisnęło w środku z zazdrości :D. Bardzo Uli gratuluję tak pięknego kocurka. Do soboty już blisko... podejrzewam, że Czesio w sobotę będzie strasznie miętolony... tak na pożegnanie i na powitanie :D.
Agnieszka pisze:I jak do oczu Agnieszce pasuje odcieniem :D
Aya pisze:
Ula pisze:Dziś mieszkanko posprzątałam,akcesoria kocie rozpakowałam,poustawiałam,patrzę na kalendarz-dopiero środa...

.... u mnie miesiąc przed przybyciem Gastona wszystko było poustawiane :D, żwirek wsypany do kuwety, miski poustawiane, zabawki w gotowości ... tylko misia brakowało ! :D

: 12 cze 2009, 23:41
autor: Dorszka
Wysłany: Nie 9:55, 08 Cze 2008

Caesar już odjechał :cry:

: 12 cze 2009, 23:44
autor: Dorszka
Aya pisze:
dorszka pisze:Caesar już odjechał :cry:
.... może będzie obecny z nami dalej, tu na forum ?. Ja mam nadzieję, że tak będzie.
Ja też mam nadzieję, że niedługo zobaczymy wątek Caesara. Bo ten już niedługo będzie zamknięty... Czesia jeszcze tylko miesiąc będzie u mnie.
Ula pisze:NO MARAZMEM POWIAłO!!!Dla równowagi:jestem bardzo bardzo bardzo szczęśliwa!!!!!bo teraz ja mieszkam z Caesarem(tak ,tak ,ja nie on ze mną!-niestety od pierwszego kroku ON dyktuje warunki.Ależ on jest cudowny..........i to nieprawda Pani Agnieszko,że koty rano wstają.Caesar wstał po dziewiątej..........pozdrawiam
Aya pisze:
Ula pisze:.i to nieprawda Pani Agnieszko,że koty rano wstają.Caesar wstał po dziewiątej..........pozdrawiam
... i pewnie niebieski śpioch dostał śniadanie na tacy, do kociego legowiska :wink:
Jak to koty potrafią wychować swoich opiekunów :wink:
Ula pisze:no prawie tak było,ale niestety moja kuchnia nie jest tak doskonała,jak Pani Dorotki i występują kulinarne humorki,ale popracuję nad tym...może zmienię zastawę;)
Agnieszka pisze:
Ula pisze:...i to nieprawda Pani Agnieszko,że koty rano wstają.Caesar wstał po dziewiątej..........pozdrawiam
Prawda, prawda. On na razie ideał udaje. A jak już rozkocha do nieprzytomności (a mam wrażenie, że niewiele mu już do zrobienia w tej materii zostało) to dyktatura się zacznie :twisted:

: 12 cze 2009, 23:45
autor: Dorszka
Wysłany: Czw 11:05, 12 Cze 2008

Dziś kolej na Czesię. Niedługo zamykam ten watek, jeszcze może ze dwie sesje i z Czesią też się pożegnamy :sad:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek