Strona 6 z 11
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 23 wrz 2015, 23:28
autor: Scherii
Chyba nadszedł czas pożegnania... Niestety, lewa łapka Demi obumiera, zaczęła się infekcja, nikt nie jest w stanie dać nam pewności, że przeżyje narkozę, wręcz nawet szanse są raczej niezbyt duże. Bez operacji dobije ją sepsa, w nodze nie ma w ogóle przepływu krwi, więc martwica będzie postępować. W sercu jest dużo zmian, nie wiadomo, kiedy dojdzie do kolejnego zatoru i kolejnego cierpienia, mogą być to miesiące, tygodnie, dni... Nigdy jeszcze nie żegnałam się ze zwierzęciem, wszystkie do tej pory odchodziły samodzielnie, nagle. A ona patrzy i mruczy, myje się, je, wygląda za okno... Nie wiem, co mam robić, jak uspokoić ten żal i ból. I jak się pozbierać, gdy odejdzie od nas ten mały brązowy pyszczek z białą plamką pod nosem...
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 07:36
autor: Sonia
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 07:48
autor: yamaha
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 08:02
autor: Beate
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 08:17
autor: MoniQ
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 08:58
autor: elwiska3
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 10:22
autor: asiak
Strasznie trudna decyzja
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 10:49
autor: Malena
Wiem co przeżywasz, serce Ci pęka, a ból szybko nie minie
ogromnie Ci współczuję, decyzja bardzo trudna i nieunikniona
przytulam Cię bardzo mocno, trzymaj się.
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 21:12
autor: dagusia
Ojejku, smutne
nie wiem co napisać...
Re: Lenka (Żabka) i Demi.
: 24 wrz 2015, 21:40
autor: Charlotte
Przykro mi...