Drapaki
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 13 sie 2009, 15:05
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Raczej nie...Patrycja pisze:tak sie zastanawiam czy kotu bedzie sie dobrze wchodzic do budki po tym hamaku <?>
Jeśli planujesz kupić jednego kota, nie kupowałabym szczególnie rozbudowanego drapaka. Tak, jak piszą inni - to nie jest coś na wieczność, pokrycia wszystkich proponowanych przez Ciebie drapaków są takie, że i tak za jakieś dwa-trzy lata trzeba będzie pomyśleć o nowym.
Bardzo wysoki nie jest wcale konieczny. Te, które są wysokie i wąskie, wymuszają na kocie przy schodzeniu ciągłe niemal pionowe skakanie, z dużym obciążeniem na przednie łapy, niekiedy skracają sobie drogę i skaczą z tych wyższych półek, i to są już zupełnie pionowe skoki. Pamiętaj, że przez pierwszy rok nie będziesz miała kota, a koociaka. Powinien mieć wygodne zejścia ( z wejściami nie ma problemów, jak z dziećmi, im trudniej,. tym fajniej )
Pomyśl o czymś takim:
Więcej ich drapaków tutaj>>>>>
To też nie jest wersja na wieczność, ale dość trwała, droższe to co prawda od Twoich propozycji, bo 360 zł, ale ja w swoim czasie kupiłam od nich drapak (nie ten, mój to AC 6605Y), który służył już 5 miotom, i jeszcze trwa Kociaki go uwielbiają, nawet staruchy go lubią okupować, chociaż doopki się nie mieszczą na niewielkich półeczkach Jest stabilny, i ma bardzo atracyjne wejścia-zejścia. Ale jest też trochę droższy od tego, który Ci zaproponowałam (teraz 410 zł, ja miałam znacznie taniej, kupiłam, jak się otwierali).
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
- kesja
- Hodowca
- Posty: 326
- Rejestracja: 25 lis 2008, 11:08
ja mam taki
http://www.leoland.pl/?link=productCard ... 11&idCat=2
budka zupełnie do bani, żaden kot/kociak nigdy do niej nie wszedł ale o hamaczek biły sie i nadal czychają wszystkie - tuba jest okupowana i siedziska
co prawda córka nam zniszczyła mocowanie sufitowe ale przyblokowałam drapak fotelem to spokojnie skakały po nim trzy dorosłe ponad 4-kilowe brytyjki
http://www.leoland.pl/?link=productCard ... 11&idCat=2
budka zupełnie do bani, żaden kot/kociak nigdy do niej nie wszedł ale o hamaczek biły sie i nadal czychają wszystkie - tuba jest okupowana i siedziska
co prawda córka nam zniszczyła mocowanie sufitowe ale przyblokowałam drapak fotelem to spokojnie skakały po nim trzy dorosłe ponad 4-kilowe brytyjki
- Renia
- Posty: 1142
- Rejestracja: 11 cze 2009, 17:18
A znając zycie skończy się tak.że jak już będzie jeden kotek, to później do towarzystwa będzie Ci się marzył drugi. A z drapakami to jest tak, że najpierw bierzesz zwykły, a później marzy Ci sie Ruffi. Więc warto uzbierać na Ruffiego i mieć do na lata i zawsze będzie cieszył oko jakością wykonania.
I rada z mojej strony: nie wybieraj ciemnego obicia, bo bardzo widać na nim sierść. Może tylko ja jestem taka przewrażliwiona, ale przynajmniej raz dziennie muszę ściągnąć z niego sierść, bo dla mnie wygląda to bardzo niechlujnie gdy na ciemnym widać sierść.
I rada z mojej strony: nie wybieraj ciemnego obicia, bo bardzo widać na nim sierść. Może tylko ja jestem taka przewrażliwiona, ale przynajmniej raz dziennie muszę ściągnąć z niego sierść, bo dla mnie wygląda to bardzo niechlujnie gdy na ciemnym widać sierść.