Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
- asiek
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1200
- Rejestracja: 19 cze 2009, 20:38
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Śliczny <serce>
- norka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2610
- Rejestracja: 17 cze 2014, 17:02
- Płeć: kobieta
- Skąd: Śląsk
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Cudna <zakochana> malutka słodzinka :-) :-) :-)
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Dziękujemy za miłe słówka <zakochana>
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Pięknie rośnie Pajtonik <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Wracamy po chwili przerwy, Pajtonik jest już z nami miesiąc, a to tak szybko zleciało :-)
W dniu ukończenia 4 miesiąca przez koteczka wyszła u nas nieoczekiwana wycieczka do weterynarza, ponieważ maluszek drapał się intensywnie pod pyszczkiem, ale już tak mocno, że w innym pokoju było słychać łup łup łup jak łapa odbijała się o podłogę. Zaniepokojona takim zachowaniem, oglądałam poliki i resztę, aż wreszcie dostrzegłam taki 2cm prostokącik z wydrapaną sierścią, krewką i raną, a drapiąc tylko to pogarszał. Panią doktor Ilonę Blanc znalazłam jako polecaną weterynarz tutaj na forum i jestem bardzo zadowolona, że właśnie do Pruszkowa się wybraliśmy. Doktor porozmawiała z kotkiem, wymacała dokładnie, zajrzała wszędzie, wychwaliła, dała buziaka w pysia, więc na prawdę podejście na medal i pewnie temu kocurek zachowywał się tak grzecznie Temperatura Pajtona i wszystko inne ocenione prawidłowo, próba bibułowa ujemna, dostał dexafort, zalecenie by ranę psikać dexapolcortem i na szczęście po powrocie do domu już nie drapał się tak mocno, więc ominęło nas zakładanie kołnierza, a psikanie lekarstwem nie należy do jego ulubionych momentów za kilka dni jedziemy na kontrole, więc zobaczymy czy wszystko już dobrze.
Poza tym jest strasznie kochanym kotkiem, zaspany przybiega do witania i od razu mruczy, my się kładziemy poleżeć i on zawsze z nami, przytula się i układa na nas na wszelkie możliwe sposoby. Doprawdy nie wiem jak my mogliśmy wcześniej żyć bez takiego małego skarba <zakochana>
<serce> Okruszek <serce>
<roll>
Rada wyczytana z forum, szklaneczka od whisky sprawdza się jako jedno z poidełek
Myszka z myszką
Ludzie się wysilają, a ja taaaaki znudzony :-)
Rośniemy
W dniu ukończenia 4 miesiąca przez koteczka wyszła u nas nieoczekiwana wycieczka do weterynarza, ponieważ maluszek drapał się intensywnie pod pyszczkiem, ale już tak mocno, że w innym pokoju było słychać łup łup łup jak łapa odbijała się o podłogę. Zaniepokojona takim zachowaniem, oglądałam poliki i resztę, aż wreszcie dostrzegłam taki 2cm prostokącik z wydrapaną sierścią, krewką i raną, a drapiąc tylko to pogarszał. Panią doktor Ilonę Blanc znalazłam jako polecaną weterynarz tutaj na forum i jestem bardzo zadowolona, że właśnie do Pruszkowa się wybraliśmy. Doktor porozmawiała z kotkiem, wymacała dokładnie, zajrzała wszędzie, wychwaliła, dała buziaka w pysia, więc na prawdę podejście na medal i pewnie temu kocurek zachowywał się tak grzecznie Temperatura Pajtona i wszystko inne ocenione prawidłowo, próba bibułowa ujemna, dostał dexafort, zalecenie by ranę psikać dexapolcortem i na szczęście po powrocie do domu już nie drapał się tak mocno, więc ominęło nas zakładanie kołnierza, a psikanie lekarstwem nie należy do jego ulubionych momentów za kilka dni jedziemy na kontrole, więc zobaczymy czy wszystko już dobrze.
Poza tym jest strasznie kochanym kotkiem, zaspany przybiega do witania i od razu mruczy, my się kładziemy poleżeć i on zawsze z nami, przytula się i układa na nas na wszelkie możliwe sposoby. Doprawdy nie wiem jak my mogliśmy wcześniej żyć bez takiego małego skarba <zakochana>
<serce> Okruszek <serce>
<roll>
Rada wyczytana z forum, szklaneczka od whisky sprawdza się jako jedno z poidełek
Myszka z myszką
Ludzie się wysilają, a ja taaaaki znudzony :-)
Rośniemy
- Monic
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 lis 2014, 13:50
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Katowice
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Jaki on słodki! <zakochana> Ma idealnie pućkowate pućki! ^_^ Rośnie, rośnie i wyrośnie Ci piękny chłopak dorodny! Obejrzałam wszystkie poprzednie zdjęcia, jest naprawdę boski!:-)
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Słodki maluch <zakochana> taki ciekawski wyraz pyszczka ma
- Sylwia
- Hodowca
- Posty: 335
- Rejestracja: 16 lis 2009, 16:13
- Hodowla: Pretty Baloo*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Łódź/Pabianice
- Kontakt:
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Uroczy maluch <serce>
Już widać, że urósł przez ten miesiąc, niedługo to będzie już prawdziwy brytyjski nastolatek :-)
Już widać, że urósł przez ten miesiąc, niedługo to będzie już prawdziwy brytyjski nastolatek :-)
- dagusia
- Posty: 2001
- Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
- Płeć: kobieta
- Skąd: Ireland
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Piękny <zakochana> śliczny <zakochana> cudowny Pajtonik <zakochana> Mam do niego słabość i uwielbiam go ogladać bo moja Euphi urodziła się 1 dzień po nim :-) fajnie tak sobie śledzić i porównywać jak wyrasta jej równieśnik
- Dominikana
- Posty: 1155
- Rejestracja: 21 sie 2014, 16:31
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Jelcz-Laskowice
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Piękny Pajtonik <serce>