Forum o kotach Agilis Cattus

Cudna cała trójka <serce> <serce> <serce>

Dobrze, że trafiłaś na hodowlę, w której też są małe dzieci, to kociaki są od urodzenia przyzwyczajone do specyficznych, głośnych dźwięków i dotykania przez takie małe dzieci. Pewnie z innej hodowli, gdzie są sami dorośli kociaki miałyby na pewno trudniej w dostosowaniu się i dłużej by to trwało zapewne :-)

To fakt. Hodowla, w której są dzieci to znaczne ułatwienie.

Dolar i Dukat buszują już po całym domu. Chyba tak już się z nami zżyli, że ważniejsze jest towarzystwo ludzi niż obecność psa. Piją wodę z psiej miski i dzisiaj dali się obwąchać. Jeszcze tylko trochę "warczą" na psa. <lol>

Chłopaki zostały zważone

14.05.2016
Dukat 2615g,
Dolar 2590g

Razem to ponad 5 kg kota

Kocurki zawładnęły dół naszego domu. Lwy kanapowe z nich pierwsza klasa. Wieczorem na mizianko przychodzą i fruuuu.... obaj na dół. Już im pies nie straszny. Śpią na kanapach w salonie rozciągnięte na maxa. Każdy na swojej. Przychodzą na górę rano razem z mokrym jedzeniem w miskach.

Muszę Wam e-ciocie wrzucić zdjęcia. Tylko dopadnę telefonu domowników

Ło matko, musisz Pańcia kupić większy wózek <mrgreen>

Ale padłam, widok 3 w 1 to obłęd <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[/quote]

o jacie, TROJACZKI

Wspaniałe trojaczki <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Słoneczne dni dają w kość chłopakom. Balkon okupowany tylko późnym popołudniem, ze względu na to, że jest od południa i calutki dzień grzeje słoneczko. Aktualnie godzina 23:10 a Dukat ciągle na balkonie. Nie da się malucha zaciągnąć do domu na noc. Dolar typowy nakolankowy. Jak wyczuje, że kładę się do łóżka, leży ze mną, miauczy i mruczy.
Chłopaki to dwa pieronki. Niszczyciele jak się patrzy. Przez ich zabawy firanki są upięte do góry, jeżdżą po wszystkich chodniczkach i małych dywanikach, ganiają się po kanapach z ekoskóry, także już są dobrze podziurkowane mimo narzut
Kociaki uwielbiają kanapy. Każdy ma swoją w salonie, rzadko śpią razem na jednej. Raczej wygląda to tak:






A tak leżakujemy na łóżku, wszyscy troje. Dukat też ślicznie mruczy, i już w ogóle nie ucieka przed człowiekiem (no chyba że na balkonie)






Dzisiaj było też ważenie. Dukat w wadze bije Dolara, mimo, że nie widać tego na oko. Dolar jest bardziej "puchaty"
Dolar 2,9kg
Dukat 3,15kg

Boże, jacy oni są piękni. <zakochana> <zakochana> <zakochana>

ale rozkoszne kremaczki <serce> <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>