Strona 6 z 8
: 15 gru 2011, 15:02
autor: An_M
Nie mam długowłosego Brysia ale mam MaineCoona, ktory jeszcze jakies 8 miesiecy temu miał wieczne rozwolnienie.
Ja aby go zbytnio nie męczyć myłam mu caly zad z lapami w umywalce. Tylek i lapy pod kran i szorowanie.
Moze za 1-szym razem nie jest to zbyt przyjemne i latwe... ale szybko czlowiek nabiera wprawy
: 15 gru 2011, 15:13
autor: tymabri
wstaw kota tylnymi lapami do umywalki i glaskaj, masuj... zobacz jak reaguje na szum wody - pusc obok, nie na kota bo moze spanikowac.. jesli sie zainteresuje, to spokojnie dlonia polej ciut na lape najpierw... jesli nie panikuje, ucieka itd to stopniowo mocz coraz bardziej.. jesli kot nie lubi szumu wody to nalej do michy i z niej polewaj-uwaga, woda szybko stygnie a kapiel ma byc przyjemna, czasem dolej goracej wody...
jak kotek jest namoczony zrob piane z szamponu - ja daje do kubka ciut szamponu i wody i jzu czeka to gotowe do polania kota... drapie i masuje futo az tej painy bedzie duzo i caly czas gadam do kota... potem oplukuje kota tak jak na poczatku ale duzo dluzej by dokladnei splukac bable...
suszenie kota - ja wycieram kota 2-3recznikami i z reguly zostawiam do wyschniecia w transporterze przy kaloryferze.. wypuszczony od razu leci do kuwety i tam sie kladzie.. norma jetsze po kapieli kotek sie lize, bo musi zmyc zapach szamponu i ulozyc futro p oswojemu... mozesz tez sprobowac suszarki, ale strumien nie moze byc za goracy i robisz to z odleglosci. U mnie kot siedzi na wc a ja susze ale dupsko, grzbiet - nie toleruja suszarki w okolicach pyska czy ucha...
jesli kotek ma biegunke non stop - proponuje suchy szampon lub takiw psikaczu i sciaganie wilgoci szmatka z mikrofibry - to mneijszy stres dla kota, a wykapac na mokro mozna po wyzdrowieniu pupila...
jesli kotek czesto wychodzi z kuwety upackany, wygodnie jest przystrzyc wlosy w okolicy dupci
POWODZENIA
: 15 gru 2011, 16:08
autor: adabellqa
dzięki
już jesteśmy po kąpieli
było bardzo dobrze, Stefan był bardzo grzeczny. Wody się na szczęście nie boi
wrzuciłabym zdjęcie z kąpieli ale nie wiem jak ;) teraz siedzi obok mnie i się liżę... hehe
zastanawiam się czy wyczesać go jeszcze jak jest wilgotny??próbowałam trochę ale sieść bardzo ciężko się wtedy czesze....
ps jak namówić kota do czesania portek? ;)
stefan już jest zdrowy czekałam aż przestanie mieć biegunkę żeby go wykąpać.
pozdrawiam ada
: 26 gru 2011, 23:06
autor: adabellqa
hej
chcialam jeszcze zapytac czy to normalne u dlugowlosych brytkow kociakow ( moj ma 5,5 mies) ze jak tylko go wys=czesze to jeszcze tego samego dnia siersc sie skleja i znowu robia sie stronki??nie kolttuny ale takie jakby tluste pozlepiane, zwlaszcza na brzuchu!!
czym to moze byc spowodowane?? moze zla dieta? ale karmie RC dla kociat i moja kotka (1/2 europejska 1/2 maine coon) ma blyszczaca siersc..
prosze podzielcie sie opiniami
pozdrawiam ada
: 26 gru 2011, 23:31
autor: Dracanka
Z tego co pisałaś w wątku o wadze, maluszek ma niedowagę chyba, byc może stan jego futra jest powiązany jakoś z tym wszystkim...
Są koty, które kołtunią się codziennie, ale nie w jakimś koszmarnym stopniu.
Mam dwa długowłose bryty, z żadnym nie mam takich kłopotów...
Mam dla Ciebie propozycję poza wątkiem, przedstaw swojego maluszka, z imienia i nazwiska,
wstaw proszę jakieś zdjęcia, na pewno wielu hodowcom zgromadzonym na tym forum -
będzie łatwiej ocenic czy waga "na oko" jest ok...
A ja chętnie zobaczyłabym futerko właśnie. Wówczas łatwiej będzie stwierdzic
czy kotek ma "persiaste" wacikowe futerko skłonne do kołtunienia...
Po prostu zapraszam Cię do działu " Pokaż nam swojego kota" :-)
: 27 gru 2011, 05:35
autor: adabellqa
problem polega na tym że nie potrafię wrzucać zdjęć ;) wstyd się przyznać, po prostu nie jestem częstym bywalcem forum, świeżak ze mnie...
ściskam, ale na pewno spróbuję jak wrócę z pracy. Ada
: 27 gru 2011, 18:06
autor: Dorszka
Futro u długowłosych brytków jest bardzo różne - najczęściej jest z dość sporą ilością śliskiego włosa okrywowego, i wtedy się nie kołtuni, ale są też "egzemplarze" o puchowej, bardzo "perskiej" strukturze, i taka jest faktycznie skłonna do zlepiania. Rzadko już do nas zagląda JoAnn, ale pamiętam, że ona właśnie borykała się z takim bardzo trudnym w utrzymaniu futrem można do niej napisać, może udzieli jakichś rad.
: 27 gru 2011, 21:03
autor: adabellqa
wrzuciłam fotki Stefana na pokaż nam swojego kota...jutro będę miała lepsze już z aparatu nie z telefonu...byłabym wdzięczna jakbyście zerknęły fachowym okiem
pozdrawiam
Preparat ułatwiający rozczesywanie długich włosów
: 19 lut 2012, 21:49
autor: adabellqa
witajcie
jak w temacie
znacie jakieś dobre preparaty? chce coś kupić dla Stefan, dziś pod paszką znalazłam okropnego kołtuna, musiałam wyciąć aż do skóry
a w dodatku on nie znos iczesania, zwłaszcza paszek i brzucha
pozdrawiam
: 20 lut 2012, 19:14
autor: Dracanka
Na rozczesanie kołtuna najlepszym preparatem jest... wycięcie kołtuna <lol>
Serio, kiedyś męczyłam i siebie i kota, a to normalne, że skoro boli to się buntują, nawet filcak daremna sprawa. Lepiej wyciąć. Krótko i bezboleśnie :-)