Strona 6 z 78
: 08 sie 2010, 21:14
autor: Sara
My w mieszkaniu też mamy okna poddaszowe.
Nie wiedząc, że będziemy mięli koty zamontowaliśmy moskitiery. Są one przykręcane do szpalety. Teraz pełnią nie tylko funkcję ochronną przed komarami, ale też przed spacerami dziewczyn po dachu
http://www.fakro.pl/akcesoria_wewnetrzne/moskitiera.php
tutaj jest pokazane jak to wygląda
siatki ochronne
: 01 lis 2010, 08:26
autor: grale
<klaszcze> we Wrocławiu jest już profesjonalna firma zakładająca siatki na balkony i okna zabezpieczające koty przed wypadnieciem -
www.grale.com.pl
: 06 lis 2010, 22:37
autor: *Aragona*
Witam wszystkich serdecznie! Ponieważ niebawem /1,5 miesiąca :-) / spodziewamy sie nowego członka rodziny od dłuzszego czasu poczytuję w skarbnicy wiedzy jaką jest Wasze forum. I tak własnie się zastanawiam jak tu zabezpieczyć okna które otwierają sie na zewnątrz? Na dodatek środkowej części nie da się otworzyć wcale jedynie dwie boczne szerokości ok.40cm. Przy zamocowaniu siatki po wewnętrznej cześci nie będe w stanie okna otworzyć i historia się powtarza w przypadku zamocowania jej po częsci zewnętrznej. No i bądź tu mądry....
: 07 lis 2010, 16:28
autor: Vanicca
Nie wiem jak grube masz mury <hm> . Ja bym zamontowała na zewnątrz, ale nie w miejscu gdzie się kończy okno, tylko jak najbliżej miejsca gdzie kończy się właściwa ściana za zaczyna ocieplenie. Chociaż moje okno otwiera się do wewnątrz to też mam tak zrobione, dzięki temu kot może wyjść na parapet na zewnątrz, taki mini koci balkon :-)
: 12 sty 2011, 21:36
autor: *Aragona*
w murach wiercić nie mogę, ale zastanawiałam się nad taśmą do framugi okna przyczepionej na taśmę dwustronną i do tego drobna siatka. jak na stronie poniżej
http://www.flat-cats.co.uk/
Z tym, że w moim przypadku za każdym razem gdy okno będę chciała otworzyć czy też zamknąć trzeba tę taśmę odkleić. Innego rozwiązania nie widzę <hm>
: 12 sty 2011, 23:41
autor: Ania
Mogłabyś zabezpieczyć okno od środka, mocując siatkę na drewnianej ramie i przytwierdzając ją do okna nie kalecząc go. Musiałabyś wybrać wersję otwieraną do środka, a nie taką na stałe. Wtedy będziesz mogła otwierać okno.
Podaj mi swojego e-maila na priwa, to wyślę Ci fotkę. Może to by się sprawdziło.
: 13 sty 2011, 00:06
autor: Elwira
*Aragona* pisze:w murach wiercić nie mogę, ale zastanawiałam się nad taśmą do framugi okna przyczepionej na taśmę dwustronną i do tego drobna siatka. jak na stronie poniżej
http://www.flat-cats.co.uk/
Z tym, że w moim przypadku za każdym razem gdy okno będę chciała otworzyć czy też zamknąć trzeba tę taśmę odkleić. Innego rozwiązania nie widzę <hm>
dobre to jest
odkleić i nakleić to tak samo jak ten pan na filmie, żeby otworzyć okno uchylił siatkę od rogu
ja mieszkam na pierwszym piętrze, mam żaluzję drewniane, jak otwieram okno to spuszczam i uchylam żaluzję. W kuchni natomiast mam okrągłe okno wiec nie moge nic zrobić. Zwykle stoję w kuchni lub biąrę kociaki i zamykam kuchnię żeby wywietrzyć. A czy ktoś wie czy kot skoczyłby z pierwszego piętra??? Czasem pozwalam im zaglądać, ale przy mnie, zwykle się boją, i jak tylko widzą kogoś to uciekają od okna.
: 13 sty 2011, 08:17
autor: Sonia
Kot celowo świadomie może i nie będzie chciał wyskakiwać z okna, ale może to zrobić instynktownie, jeśli będzie siedział akurat w oknie a przeleci mu jakaś mucha koło nosa. Wtedy na pewno zechce zapolować na nią i nieszczęście gotowe. Kot w tym momencie nie myśli, że do ziemi to jest kawałek drogi tylko skoczy za nią. Dlatego zawsze trzeba zabezpieczać okna, które się otwiera.
: 13 sty 2011, 09:11
autor: kizior
znałam takiego kota, który świadomie skakał z pierwszego piętra domu, mieszkającego kilkanaście czy nawet 20 lat temu u znajomych rodziców, wtedy nic nie mogłam zrobić, wtedy też była trochę inna świadomość. na przestrzeni lat wiele się zmieniło. ..... lepiej zabezpieczyć.
: 13 sty 2011, 09:11
autor: Dorszka
Kot za ptakim czy muchą wyskoczy i z wyższego piętra - kot norweski znajomej wylądował w gipsie po takim "wyskoku", właśnie z balkonu na 1 piętrze - szkoda zwierząt, trzeba zabezpieczać...