Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

[Yolla]

Yollu, a o ktorym weekendzie przepraszam tu mowa? <diabeł> Mam nadzieję, że nie o grudniowym <diabeł>
Nie chcę Cie absolutnie napominać, ale wiesz, ten obecny zaraz się skonczy :->
<yamaha> <yamaha> <yamaha>

Kasiu jutro ma być słońce to zrobię fotki <roll>

[Kasik]

Yollu, a o ktorym weekendzie przepraszam tu mowa? <diabeł> Mam nadzieję, że nie o grudniowym <diabeł>
Nie chcę Cie absolutnie napominać, ale wiesz, ten obecny zaraz się skonczy :->
<yamaha> <yamaha> <yamaha>

Kasiu jutro ma być słońce to zrobię fotki <roll>

Aaaaa, OK, długi ten weekend w Białymstoku, może trza bylo tam działkę kupić <mrgreen>
Czekam na fotki

[Yolla]

Tak wygląda nasz szalecik na zewnątrz <mrgreen>





W środku dwie kuwety a po zamknięciu drzwiczek stają się dwoma niezależnymi kibelkami :-)





Zmieścił się jeszcze kosz na kulki Nistety na worek żwirku miejsca brak a komoda całkiem spora.



Najważniejsze, że koty sie mieszczą <lol>
Tutaj kontrola jakości i odbiór szaleciku po wymianie żwirku i sprzątaniu





I całkiem nieźle prezentuje się w kocim pokoju <mrgreen>



PS. przepraszam za jakość zdjęć

[nmin]

Wow, ale fajnie to wygląda!

[asiak]

Super rozwiązanie

[edytaagata]

Fajowe rozwiązanie, zaczynam myslec o czymś podobnym, tym bardziej ze jestem w trakcie remontu. Bardzo mi sie podoba.

[MoniQ]

Świetne!
Yollu, a sama to zaprojektowałaś i zrobiłaś/dałaś do zrobienia od początku czy przerabiałaś jakąś już istniejącą szafkę?

[Becia]

Świetny pomysł

[Yolla]

Yollu, a sama to zaprojektowałaś i zrobiłaś/dałaś do zrobienia od początku czy przerabiałaś jakąś już istniejącą szafkę?

zaprojektował projektant, wykonał stolarz ale moja była koncepcja bo mniej więcej wiedziałam jakie są potrzeby kotów <mrgreen>

[Kasik]

Yollu, fantastycznie to wyglada,
Super pomysl, moze uda mi sie cos zgapic <gwiżdże> <mrgreen>
Fajny musisz miec ten koci pokoik <mrgreen>