Strona 52 z 64

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 09:49
autor: Sonia
Nic, a nic nie widać po Jelosiu, że tyle ciężkich chwil przeszedł :kotek:
Trzymam kciuki za pozbycie się pozostałego paskudztwa i niech już kotuś całkiem wyzdrowieje <ok> <ok> <ok> <ok>

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 09:51
autor: manita
Jak dobrze, że jesteście :kiss:

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 10:05
autor: Beate
Nie znikajcie już :kiss: :kiss: :kiss:
Pięknie chłopak wygląda <zakochana> i oby choroby poszły precz <ok> <ok> <ok>

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 10:37
autor: Truskawka
Możesz być z siebie dumna, że się nie poddałaś, że walczyłaś o niego cały czas. Na przekór złym diagnozom, anytbiogramom ect. Ja wiem co to znaczy czuć bezsilność, kiedy szukasz pomocy, robisz wszystko dla ukochanej istoty czy to ludzkiej czy kociej, a jednak się nie udaje. Mnie życie nauczyło, że czasami nie można samemu wszystkiego zrobić, że pomoc kogoś życzliwego nie jest niczym złym.
Mam nadzieję, że nigdy już nie doświadczysz takich przeżyć. Dużo zdrowia dla Ciebie i kotusiów. :hug: I się poryczałam właśnie na konferencji z Francuzami :zalamka: .

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 16:31
autor: Becia
Ogromnie się cieszę, że się pojawiłaś ponownie na forum :kiss: :kiss: :kiss: Ściskam mocno i dużo pozytywnej energii przesyłam :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 18:16
autor: Anka
:redrose:

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 18:24
autor: fado123
ja też bardzo się ciesze że jesteście <mrgreen>

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 19:37
autor: atomeria
O rany, słów mi brak, jaka niespodzianka :kwiatek:
Dobrze Was widzieć :kiss: Mam nadzieję, że najgorsze macie za sobą i teraz będzie już tylko lepiej i lepiej <ok> <ok> <ok>

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 23:06
autor: yohjia
Tak się cieszę, przeglądając forum. Tak się cieszę, że po wielu miesiącach "czajenia się", w jakiś tam, choć nadal niewspółmierny sposób, mogłam dać znać, że pamiętam o chęci pomocy, że dziękuję. Czasem ta chęć to jest tak dużo. Dziękuję.
Pewne rzeczy wczorajszym wpisem chciałabym zamknąć. Miałam w planach zasypać Was dziś zdjęciami kotełów dwóch, one jednak miały w łepetynach swych zupełnie inny plan dzisiejszego dnia.

Bohater główny, czyli Mendziol, ma całe 2 sensowne, niemal identyczne zdjęcia. Ale żeby nie było, że się nie starałam...

Kiepski pedicure, pancia, kiepski...:
Obrazek

Obrazek

Reszta wygląda mniej więcej tak:
Obrazek

Załapał się i Jelonek
Obrazek

W weekend postaramy się wykonać sensowniejsze zdjęcia <oops>

Re: Julek i Zuza

: 20 wrz 2016, 23:12
autor: Beate
Pięknie Mendolina zapozowała <zakochana> , a Julek jak uszkami strzyże <zakochana>