Gilbert i Wedel
- Luinloth
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5036
- Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
- Płeć: K
- Skąd: Tychy
Re: Gilbert i Wedel
Słodki czekoladek.
Gilbercika obserwuj, to może być kłaczek.
Gilbercika obserwuj, to może być kłaczek.
- joakar
- Posty: 1097
- Rejestracja: 12 lut 2016, 08:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kwidzyn
Re: Gilbert i Wedel
Dziękujemy
Gilbercikowi samo przeszło. Dałam mu też bezopeta, może po tym.
Gilbercikowi samo przeszło. Dałam mu też bezopeta, może po tym.
- MoniQ
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10272
- Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Opole
Re: Gilbert i Wedel
Widzę, że przygotowałaś eleganckie posłanie na stole
A czym to się Wedelek bawi? Wygląda trochę jak ryba, a trochę jak pocisk z II wojny światowej....
A czym to się Wedelek bawi? Wygląda trochę jak ryba, a trochę jak pocisk z II wojny światowej....
- joakar
- Posty: 1097
- Rejestracja: 12 lut 2016, 08:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kwidzyn
Re: Gilbert i Wedel
Zrobiłam, bo było mu zimno.
A bawi się myszą z filcu. Przywiozłam im prezent z wyjazdu.
A bawi się myszą z filcu. Przywiozłam im prezent z wyjazdu.
- fado123
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3093
- Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
- Płeć: kobieta
- Skąd: slask
Re: Gilbert i Wedel
Jaki słodziak mega
- EmilkaR
- Posty: 334
- Rejestracja: 13 kwie 2017, 12:41
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Augustów
Re: Gilbert i Wedel
Jaki słodki czekoladowy Wedelek
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Gilbert i Wedel
O Wedelku ty to wiesz co dobre w taką pogode: kocyk i słodka czekoladka
- joakar
- Posty: 1097
- Rejestracja: 12 lut 2016, 08:44
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kwidzyn
Re: Gilbert i Wedel
Dzięki Dziewczyny
A nam tydzień mija na wizytach u weta. W poniedziałek byłam z małym na ostatnim szczepieniu i obgadaniu terminu kastracji. A wczoraj musiałam jechać z Gilbertem, bo mu oczy ropieją. Jestem tam tak często, że nasza dr rodzinna kojarzy moje koty z imienia i nazwiska.
A nam tydzień mija na wizytach u weta. W poniedziałek byłam z małym na ostatnim szczepieniu i obgadaniu terminu kastracji. A wczoraj musiałam jechać z Gilbertem, bo mu oczy ropieją. Jestem tam tak często, że nasza dr rodzinna kojarzy moje koty z imienia i nazwiska.
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Gilbert i Wedel
ale piękną czekoladkę tu widzę ... śliczności malutkie ... przesłodki maluszek ...
trzymam kciuki za zdrówko
i za relacje między kotkami ... będzie dobrze ... już całkiem fajnie jest ...
trzymam kciuki za zdrówko
i za relacje między kotkami ... będzie dobrze ... już całkiem fajnie jest ...
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Gilbert i Wedel
jak oczka to dawaj lizynę w dawce uderzeniowej + kropelki pewnie Ci jakieś wet przepisał.