Julek i Zuza

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Julek i Zuza

Post autor: Kamila »

niech to będzie jakiś błąd <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Julek i Zuza

Post autor: Kasik »

Z całych sił zaciskam kciuki, musi być dobrze <ok> <serce> :kotek: :hug:
Awatar użytkownika
joakar
Posty: 1097
Rejestracja: 12 lut 2016, 08:44
Płeć: kobieta
Skąd: Kwidzyn

Re: Julek i Zuza

Post autor: joakar »

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Julek i Zuza

Post autor: agniecha »

Trzymam <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Julek i Zuza

Post autor: asiak »

I jak po wizycie u lekarza?
Nieustannie zaciskam kciuki <ok> <ok> <ok>
Awatar użytkownika
yohjia
Posty: 377
Rejestracja: 02 wrz 2011, 19:46
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: Julek i Zuza

Post autor: yohjia »

Za wszystkie kciuki bardzo bardzo bardzo bardzo dziękuję! Ja i Jeloś. Wczoraj nie miałam juz sił tutaj zajrzec, po wszystkim pierwszy raz od chyba 5 lat poszłam biegać, a raczej wybiegać to wszystko.
Jeszcze nie do końca w to wierzę, ale dla mnie wyglada na to, ze poniedziałkowe krwi zostały pomylone...ze wyniki, które dostaliśmy nie były Jelonkowe... Choc wszystko tak zaczelo sie układać w całość, tj. obnizona nie wiadomo z jakiej przyczyny Jelonkowa odporność, przez co Pseudomonas tak skutecznie go zaatakował i nie chciał odpuścić...harczenie przy oddychaniu, niewydolność nerek, słabszy apetyt i te wyniki morfologii..Nie wygląda mi to na błąd pomiaru. Na tak skrajnie rożne wyniki niemal wszystkich parametrów morfologii i biochemii w przeciągu dwóch dni nie mogł wpłynąć mniejszy lub większy stres Jelonka... Może zła kalibracja analizatora krwi, ale to mało prawdopodobne. Raczej nie ta krew, co oznacza ze inny kotek, jego właściciel powinien o tym wiedzieć, jutro będę dzwonić do tej kliniki. Wczorajsze wyniki względnie ok <tańczy> Tak skrajnie rozne od tych poniedziałkowych i jednocześnie zbliżone do tych sprzed kilku miesięcy.

Chciałam zrobic zdjecie, jak wyglądaj wyniki z badania poniedziałkowego i środowego, ale taki jeden Ktoś skutecznie przysłonił "lekko" wyniki poniedziałkowe :kotek:

Obrazek

Jak ja się cholernie cieszę! Tym razem, choc byliśmy w klinice, ktora czas jakis temu nie wzbudziła u mnie zaufania zupełnie, to wczorajszy lekarz, wcześniej "nietestowany" bardzo ale to bardzo bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Jak ja się cieszę!
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Julek i Zuza

Post autor: Beate »

Ja też <mrgreen> :kiss: <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Awatar użytkownika
Natashas
Posty: 1075
Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Julek i Zuza

Post autor: Natashas »

Uffff my również ogromnie się cieszymy <!>
<tańczy> <tańczy> <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Julek i Zuza

Post autor: Miss_Monroe »

No to super <ok>
Awatar użytkownika
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446
Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:

Re: Julek i Zuza

Post autor: manita »

ufffff <tańczy>
Zablokowany