Strona 59 z 64

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 19:40
autor: yohjia
Ja ostatnio w totalnym niedoczasie, ostatnie dni siedziałam w pracy po kilkanaście godzin stąd tutaj nie zaglądałam. Jak fajnie, że cieszyliście się razem ze mną, no i że mogłam się wyżalić jak już "pękałam".

Ku przestrodze, a raczej pamięci jeśli kiedyś kiedykolwiek komukolwiek wyjdą nieciekawe wyniki to żeby jednak kota wycałować mocno, przeprosić i na następny dzień zabrać na powtórne pobranie krwi. Czasem cuda czy błędy się zdarzają. "Nasze" wyniki z poniedziałku (po lewej stronie) i ze środy, 2 dni później (prawa strona):
Obrazek
Tylko i wyłącznie kreatynina w normie (którą od ok 2,5 roku Julek ma podwyższoną ze względu na PNN) wzbudziła we mnie odrobinkę wątpliwości. Postawy lekarza z kliniki z poniedziałkowych badań nie będę komentować.. Tak mnie się marzy, żeby kiedyś, choćby i za kilkanaście lat i weterynarze odpowiadali za swoje słowa, czyny.

I zmieniając temat - dziś mamy małe domowe święto, dokładnie 5 lat temu w Dzień Niepodległości takie małe czarne pokraczne przywieźliśmy do domu:

Obrazek

Obrazek

Mendol pieczołowicie dzień w dzień pracowała na zmianę swojego imienia <lol> To kot o naprawdę małym rozumku, ale wielkim serduszku. Menda przez duże M <lol> np. z kartonowej chatki z Zooplusa korzysta w ten sposób:
Obrazek
Dzięki niej stałam się specjalistą ds. renowacji dachów.

Menda to mistrzyni dziwacznych min (patrz zdjęcie nr 2 jak była małym wypłoszem, z jęzorem na wierzchu) i wytrzeszczu oczu:
Obrazek

Bywa upierdliwcem przyczepionym do Jelonkowego ogonka
Obrazek

<serce>
Obrazek

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 19:46
autor: asiak
Yohjia, życzę Wam jeszcze wielu wspólnych, szczęśliwych lat :kwiatek:

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 20:34
autor: Luinloth
Za kolejne rocznice :winko: :kotek: :kotek:

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 20:56
autor: Kamila
wielu wspólnych lat :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: i :kotek: :kotek: :kotek: dla kotków

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 21:00
autor: Beate
Wielu pięknych rocznic :kwiatek:
Jak pięknie Mendolinda wyrosła <zakochana>

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 21:17
autor: Miss_Monroe
Kolejnych cudownych, wspólnych rocznic Wam życzę :kwiatek: :kotek: Ja tam żadnej pokraki nie dostrzegam ;-))

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 22:02
autor: fado123
<ok> <ok> <ok> <ok> :redrose:

Re: Julek i Zuza

: 11 lis 2016, 22:49
autor: jasminka
Śliczna :-) najlepszego :kotek: :roza:

Re: Julek i Zuza

: 12 lis 2016, 09:47
autor: Becia
Wielu wspaniałych rocznic Wam życzę :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Re: Julek i Zuza

: 12 lis 2016, 10:05
autor: Truskawka
Mendolina jest piękna, ja bardzo lubię czarny szylkret, moja mama jest zakochana w naszej Choco. Ale wydaje mi się, że to także szczególny charakter. Kradzież długopisów, kredek i przynoszenie ich z wrzaskiem jako "myszy". Wizytowanie stołu (kiedy nie ma nas w pokoju). Złamanie zębami anteny do radia. Kradzież szynki z kanapek, które zostawiłam na stoliku idąc po herbatę. Kremówka to przy niej anioł <aniołek> .