Chester
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 kwie 2011, 22:17
NAJGORSZE JUŻ ZA NAMI
TAK JAK PISALIŚCIE - TRZECIEGO DNIA PO ZABIEGU CHESTI ODZYSKAŁ SIŁY I RADOŚĆ ŻYCIA. TROCHĘ WYCHUDŁ BIEDACZEK ALE NIEBAWEM WSZYSTKO NADROBI. JAK NA RAZIE NIE WIDZĘ ISTOTNYCH ZMIAN W JEGO ZACHOWANIU (NO MOŻE STAŁ SIĘ TROSZKĘ PŁOCHLIWSZY I SPOKOJNIEJSZY) - POZDRAWIAMY
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 kwie 2011, 22:17
ULUBIONE ZAJĘCIE PANA KOTA
Witamy wszystkich. Chesterek odzyskał pełną sprawność po zabiegu. Dziękujemy za słowa otuchy - nie było to wcale tak straszne na jakie wyglądało w pierwszych godzinach po zabiegu. Pozdrawiamy !
Pan Kot w czasie swej ulubionej aktywności - nowa dziedzina sportu - leżectwo...
Ja spałem ? - to jakieś pomówienia...
Pan Kot w czasie swej ulubionej aktywności - nowa dziedzina sportu - leżectwo...
Ja spałem ? - to jakieś pomówienia...