Strona 7 z 308

: 16 paź 2012, 13:15
autor: EwaL
Wstępnie Lolek będzie do odbioru po 20 grudnia i tak się zastanawiałam, czy kotek zdąży się oswoić z nowymi warunkami i wizyta gości w święta nie będzie dla niego za dużym stresem. Do tego sylwester, gdzie zapewne wyjdziemy z domu wieczorem, a huki i wystrzały za oknem będą nieuniknione. Jeśli dla jego dobra odbiór powinien być po nowym roku to żalem wielkim, ale poczekam. Nie chcę przysporzyć dodatkowego stresu kociakowi, tylko dlatego, że ja nie mogę się doczekać. I co tu robić?

: 16 paź 2012, 13:49
autor: Dorszka
Ja w takich przypadkach zawsze doradzam odbiór po przerwie świątecznej, dla kociąt to znacznie lepsze rozwiązanie.

: 16 paź 2012, 13:58
autor: EwaL
Dorszka pisze:Ja w takich przypadkach zawsze doradzam odbiór po przerwie świątecznej, dla kociąt to znacznie lepsze rozwiązanie.
Dziękuję za odpowiedź i tak też chyba zrobię po ustaleniu z hodowcą. A sylwester i związane z tym odgłosy? Kotek zostałby sam na noc. A już te parę dni w tą czy w tą wytrzymam (niestety).

: 16 paź 2012, 13:59
autor: yamaha
Ojej, ale slodziak malenki <zakochana>
Czas musi Ci sie dluzyc do takiej pieknoty, to na pewno !
Ale zobaczysz, na forum pomozemy Ci "wytrzymac" <lol>

: 16 paź 2012, 14:00
autor: Dorszka
EwaL pisze:
Dorszka pisze:Ja w takich przypadkach zawsze doradzam odbiór po przerwie świątecznej, dla kociąt to znacznie lepsze rozwiązanie.
Dziękuję za odpowiedź i tak też chyba zrobię po ustaleniu z hodowcą. A sylwester i związane z tym odgłosy? Kotek zostałby sam na noc. A już te parę dni w tą czy w tą wytrzymam (niestety).
Miałam na myśli po całej przerwie, łącznie z Sylwestrem :)

: 16 paź 2012, 14:02
autor: EwaL
yamaha pisze:Ojej, ale slodziak malenki <zakochana>
Czas musi Ci sie dluzyc do takiej pieknoty, to na pewno !
Ale zobaczysz, na forum pomozemy Ci "wytrzymac" <lol>
Czy mi się dłuży? Przeżywam katusze wewnętrze. Ale cóż, cierpienie uszlachetnia <lol>

: 16 paź 2012, 14:06
autor: EwaL
Dorszka pisze:Miałam na myśli po całej przerwie, łącznie z Sylwestrem :)
Zaufam Pani doświadczeniu <pokłon>

: 16 paź 2012, 14:09
autor: yamaha
<rotfl> no prawie "meczennica" normalnie <rotfl>
Ja tez jeszcze nie tak dawno (w kwietniu/maju) czekalam na mojego Niedzwiadka !
Zobaczysz, o calym oczekiwaniu sie szybko zapomina, jak kicia pojawia sie w domu !
A poki co - duzo cierpliwosci zycze <ok>

: 16 paź 2012, 15:09
autor: asiak
EwaL pisze:
asiak pisze:Czy znasz już konkretny termin odbioru kici <?>
Właśnie o tym myślałam ostatnio, bo nie wiem jak liczyć. Maluch urodził się 20 września, czyli 12 tygodni skończonych będzie miał 13 grudnia, ale jeśli liczyć na miesiące to 20 grudnia. Już sama nie wiem na która datę się nastawiać.
Jak by nie było prezent na święta będzie :)

: 16 paź 2012, 15:32
autor: ida sierpniowa
No to i my Keyą dołączamy do oczekiwań na Lolantesa :-P .
Trzymamy kciuki za szybki upływ czasu <ok>.
Myślę że najrozsądniej byłoby żeby przyjechał na spokojnie po Sylwestrze .