Strona 7 z 57

: 16 maja 2010, 11:14
autor: mimbla
Ja z obawy, że wlaśnie tak mocowana górna kratka w moim transporterze nie wytrzyma ciężaru dwóch, młodych wtedy kotów, ale ważących razem ponad 8 kilo, przypiałam do tych uszek w górnej pokrywie pas od torby podróżnej. Świetnie się sprawdził, naprawdę odciąża biednego czlowieczka i obie ręce są wolne.

Teraz muszę kupić jeszcze drugi, bo nie dżwignę ponad 10 kilo w tym sprzęcie... I zastanawiam się właśnie nad torbą.

: 27 sty 2011, 23:39
autor: madziulam2
pytanie do posiadaczy dwóch lub więcej kotów - jaki macie transporter żeby pomieścił dwie doopki <mrgreen>

: 28 sty 2011, 07:53
autor: Sonia
madziulam2 pisze:pytanie do posiadaczy dwóch lub więcej kotów - jaki macie transporter żeby pomieścił dwie doopki <mrgreen>
Zapomnij o jednym transporterze dla dwóch brytków. Jak Ci oba urosną do słusznych rozmiarów, to przepukliny dostaniesz, żeby dźwigać tyle w jednym transporterze. Ja mam jeden Cargo, a drugi żeby miejsca nie zajmował, to kupiłam taki w postaci torby, żeby go można było poskładać i do szafy schować. Nie mam miejsca na 2 normalne transportery.

: 28 sty 2011, 08:03
autor: manita
Sonia pisze:
madziulam2 pisze:pytanie do posiadaczy dwóch lub więcej kotów - jaki macie transporter żeby pomieścił dwie doopki <mrgreen>
Zapomnij o jednym transporterze dla dwóch brytków. Jak Ci oba urosną do słusznych rozmiarów, to przepukliny dostaniesz, żeby dźwigać tyle w jednym transporterze. Ja mam jeden Cargo, a drugi żeby miejsca nie zajmował, to kupiłam taki w postaci torby, żeby go można było poskładać i do szafy schować. Nie mam miejsca na 2 normalne transportery.
potwierdzam to co mówi Sonia, ja jakieś 3 kg czasu lzej <lol> wpadłam na ten swietny pomysł i zabrałam dwa bryski w jednym transporterze do weta, po dotarciu na miejsce byłam mokra i nie mogłam się przez chwile odezwac łapiąc oddech <lol>
u mnie też torba i transporter

: 28 sty 2011, 08:32
autor: kizior
jest jeden transporter, który pomieści koty na krótką chwilę do weta. ale nieść taką kobyłę, to masakra. ja już czasami stękam przy Dyziu, a co dopiero Iskierka z Dyziem. ;-)) wiem jedno, że Dyzia przenigdy nie zawiozę nigdzie w torbie materiałowej. dostaje istnego świra. wolę oszczędzić mu tą przyjemność.

: 28 sty 2011, 16:48
autor: madziulam2
teraz mieszczą mi się jeszcze do jednego - ale mam kijowy (bez otwarcia od góry). lekko rzeczywiście nie jest <lol> - u mnie o tyle dobrze, że muszę jedynie znieść koty do auta i później wnieść do weta :)

myślałam, że może w cabrio pomieści te moje słodkie ciężary :-?

: 28 sty 2011, 19:34
autor: nikaxx
ja jak dźwigam jedną moją 5kg kluskę to się pocę <mrgreen> dwa w jednym transporterze to musi być przeżycie <ok>

: 28 sty 2011, 19:40
autor: Yola
No wlasnie, a z wozkow do wozenia kotow, wklejonych w watku "Znalezione w sieci", wszyscy sie smieja. Pomyslcie sobie jaki to bylby komfort, gdyby byly takie wozki umozliwiajace zamontowanie transportera, nie mowie o chodzeniu na spacery, ale wyjscia do weta bylyby prostsze <mrgreen>

: 28 sty 2011, 19:41
autor: nikaxx
Oglądałam kiedyś dokument o kotach w Angli.Pani z devonkami czterema w takim różowym wózeczku na zakupy do sklepu chodziła <mrgreen>

: 28 sty 2011, 20:14
autor: Sonia
Też widziałam ten filmik. Fajny, tylko u nas to by zaraz człowieka palcami wytykali