Strona 8 z 12

Re: Harry :)

: 10 wrz 2014, 18:00
autor: Becia
Co tam u Harrego słychać? :-)

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 12:05
autor: BlueSpring
Dziekuje bardzo za zyczenia i zainteresowanie :kwiatek:

Znow sie zapuscilam z pisaniem, przepraszam :kwiatek: Mialam urwanie glowy, poniewaz planujemy zmienic mieszkanie i od miesiaca nie robilam nic innego, jak ogladalam po 3 mieszkania dziennie. Moja frustracja i nerwy chyba siegnely zenitu, ale chyba znalezlismy.. Mam nadzieje, ze sie uda :)

A teraz o Harrym :) Dzisiaj go zawiezlismy z samego rana do kliniki na kastracje i nareszcie dostalam slowne potwierdzenie, ze brytyjczykiem on napewno nie jest. Wg weterynarza jest za wysoki i za smukly, oczy + uszy maja inne rozstawienie niz u brytkow. W poczekalni Pani komentowala ... jaki piekny rusek, malenki taki. Rzeczywiscie drobny jest, bo wazy tylko 3.4kg ale przy jego budowie ciala wg weterynarza waga jest idealna. Sam weterynarz nie moze wystawic mi zadnego dokumentu, ale sa mozliwe badania genetyczne - wiecej informacji maja mi powiedziec przy odbiorze Harrego. Smialo moge kontaktowac sie z hodowcom i zobacze co dalej wyjdzie. Wydaje mi sie, ze nie bedzie to latwa sprawa, ale nie poddam sie.

Ostatnio zauwazylam, ze miedzy przednimi lapkami i na kolnierzu siersc zmienia kolor ;-( mam nadzieje, ze to przejsciowe..

Ugh, staram sie czyms zajac, ale stresuja sie ta jego kastracja :((((

A tu Harry, wieczorny relaks
Obrazek

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 13:28
autor: iwus
Witam pięknego kotka :-) Harry jest uroczy <zakochana>

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 13:33
autor: asiak
Za szybki powrót do formy po kastracji <ok> <ok> <ok>

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 13:39
autor: Becia
Na pewno szybciutko dojdzie do siebie po kastracji, ale kciuki potrzymam na wszelki wypadek <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Nie mogę się na niego napatrzeć, piękny jest <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 14:55
autor: BlueSpring
Dziekujemy za kciuki :kiss:

Wlasnie dzwonili z kliniki, Harry sie wybudzily, jest jeszcze senny - przez 2-3h musi zostac pod obserwacja, mamy go odebrac po 4:30 :radocha: Juz bym chciala go zabrac! :) Uff troche mi ulzylo.

Co w trawie piszczy?
Obrazek

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 15:18
autor: Betuś
Harry, bez wzgledu na to co maja w sobie te Twoje geny to i tak jest pięknym, słodkim koteczkiem.
Ciesze sie, ze jestescie po kastracji. Niech szybko wraca do formy <ok>

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 16:13
autor: Dominikana
Bez względu na rasę jest pięknym kotem <zakochana> Łoj kastracja ... za miesiąc czeka to mojego Teośka :-///// Trzymam mocno kciuki, żeby szybciutko doszedł do siebie <ok>

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 16:14
autor: Łatka
On jest po prostu uroczy <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>
Mocne <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> za szybki powrót do formy po kastracji.

Re: Harry :)

: 23 wrz 2014, 20:59
autor: BlueSpring
Dziekujemy za kciuki :kiss:

Kocio juz w domu, poczatkowo lekko osowialy, ale pomalutku dochodzi do siebie. Niestety wylizuje ranke, a ja nie jestem w stanie go przypilnowac, wiec musi chodzic w kolnierzu :-///// od 2h ma misje zycia - pozbyc sie tego plastikowego osprzetu.

Weterynarz dzwonil do dwoch instytutow odnosnie badan genetycznych i oba zgodnie twierdza, ze ze wzgledu na korzenie tej rasy na ten moment badania genetyczne sa niemozliwe. Jednak wet postanowil nam pomoc, poprosil o kopie rodowodu, dokumentow zakupu i zaproponowal, ze on osobiscie jutro do hodowcy zadzwoni i zobaczy co da sie z tym fantem zrobic. Wg niego taka sytuacja jest niedopuszczalna i wyglada na to, ze moze i mama Harrego rzeczywiscie jest brytka, ale ojciec moglbyc przypadkowy lub jakis inny kocur "dopomogl" temu miotowi <wsciekly> Zobaczymy co wyjdzie z tej rozmowy .