Strona 8 z 33

: 04 lut 2010, 18:08
autor: agnieszkaalex
Ależ ona ślicznie rośnie a to futro fiu fiu piękna pannica nie ma co <serce> :-D

: 05 lut 2010, 23:09
autor: Joanna
Mały Lew pisze:
Vanicca pisze:Najbardziej mi się podoba aportowanie piłeczki, da się tego kota jakoś nauczyć ? Czy kot musi urodzić się z "darem"? <lol>
Można pewnie i nauczyć, ale podejrzewam że sporo czasu trzeba by było i cierpliwości. Kotek musi mieć predyspozycje - chęć do takiej formy zabawy, a przynajmniej tak mi się wydaje. Skoro czekasz na liliowego włochacza jest duża szansa, że będzie aportował - w końcu to kotek z tego samego domu :D, ale to już lepiej Dorszka się wypowie w tej kwestii czy jeszcze takiego jednego "Azorka" ma.
Załoga G ma to chyba w genach. Nasza Grace też biega z piłeczka w pyszczku, a jak nie ma w poblizu piłeczki, to przynosi futrzane myszki. A temperament siostry maja podobny. Jak czytam o Grappie, to jakbym czytała opis Grace. Grace dodatkowo, jak biegnie to wydaje "indiańskie" okrzyki. :-)

: 06 lut 2010, 10:17
autor: Dorszka
Gatta też nosi. Ale nosi też Clarowa Borga i Borgiowa Diuna (tzn. nosiła jak była mała) - naprawdę nie wiem, od czego to zależy...

Grappa rośnie Wam bardzo ładnie, ale chyba z tą różową wyścigu nie wygra... <lol>

: 17 lut 2010, 13:40
autor: Monika
jakoś dawno Grapulka nie widzieliśmy... <gwiżdże>

: 18 lut 2010, 14:30
autor: Mały Lew
No dawno dawno <oops> znowu jakoś tak wyszło. Gdyby można było używać kontrolowanego przekazu myśli wraz z podglądem...
Dorszka pisze:Grappa rośnie Wam bardzo ładnie, ale chyba z tą różową wyścigu nie wygra... <lol>
Z różową to może i nie, ale z liliową - jest duża szansa. Na razie niech się cieszy z bycia kociakiem :-? Poniżej kilka zdjęć z życia naszej pociechy.

Tzw. pułapka lądowa - nie ruszy się to-to nawet jak się ją przeprosi, jedyne co może ją ruszyć to rzucona piłeczka, albo dźwięk otwieranej puszeczki z żarełkiem. Wiecznie niedopieszczona i niezmordowana, nawet po godzinnych harcach kiedy wydaje się, że już padła. Kiedy unosi łepek to ma to COŚ w oczach, taką iskierkę "Teraz się będziemy bawić? TERAZ?! Hurrra, bawimy bawimy" I człowiek patrzy a Grappulek już przy nodze z piłeczką w pysiu i "beczy".
Obrazek

Grappusia, jak inne Agiliski to kot bardzo proludzki. Kiedy Pancio próbuje obejrzeć wiadomości to w sumie dużo nie widzi poza puchatym kremowym pióropuszem. Z drugiej strony nic ważniejszego w tv na pewno nie ma niż głodny przytulanek kot (tak przynajmniej uważają futrzaste). Na ogół jeszcze Ramzes zalega na kolanach, gdy Grappa udeptuje klatę. Może kiedyś ich przyłapię w "akcji".
Obrazek

Nasza dziewczynka poza tym pięknieje z dnia na dzień, rośnie i cieszy nas swoją kocią osobą. Ostatnie często leżakuje w wannie (zwłaszcza gdy czuje, że coś z wodą będziemy robić, np. wczoraj. Przed kąpielą córeczki siedziała w wannie i kiedy odkręciłam wodę, żeby wyregulować odpowiednią temperaturę mała z zaciekawieniem patrzyła jak woda do niej podpływa i odpływa, przekrzywiała przy tam bardzo rozumnie łepek sprawdzając co jakiś czas łapką czy już jest ok czy nie. Kiedy już było ok i przełączyłam na prysznic była bardzo rozczarowana, że już nie ma tych śmiesznych mokrych "cosiów" i przeniosła się wyżej, żeby obserwować kąpiel Małej). A tak się prezentuje nasza Lwica <serce>
Obrazek
Pozdrawiamy

: 18 lut 2010, 14:46
autor: kasia z gdyni
Piękna,zazdroszcze proludzkości <aniołek>

: 18 lut 2010, 15:26
autor: Gonab
Z tego co widac nawet na załączonych obrazkach "maleńka" przynosi Wam ogrom radości - wspaniała kocica :):):)
A ostatnie zdjecie z grą słoneczka i cienia śliczne :):):)

: 18 lut 2010, 16:55
autor: mimbla
Gonab pisze:Z tego co widac nawet na załączonych obrazkach "maleńka" przynosi Wam ogrom radości - wspaniała kocica :):):)
A ostatnie zdjecie z grą słoneczka i cienia śliczne :):):)
Już samo jej futerko jest taką grą :D

Pięknie wyrasta!

: 18 lut 2010, 18:18
autor: basienka
mizianie takiego futerka na pewno musi być ciekawsze od oglądania TV
Po prostu piękna <serce>

: 18 lut 2010, 18:35
autor: Renia
A gdzie na pierwszym zdjęciu są łaputki?? <rotfl>