Strona 8 z 15

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 15:11
autor: Luinloth
Od razu widać, że są szczęśliwi w swoich rondelkach <serce> <serce>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 15:27
autor: yamaha
<zakochana> <zakochana> :kotek: :kotek: :ok: :ok:

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 15:36
autor: Limonka
Grudge_84 pisze:
PyzowePany pisze:Jak ty je odróżniasz <mrgreen> <zakochana>
Piekne są, Tosia ma takie spojrzenie rodem z Montegri <zakochana> od razu widać, czyj kot <mrgreen> <zakochana>
Dużo osób mnie o to pyta :-) muszę przyznać, że czasami i mi zdarza się pomylić... ale jak się bierze na ręce to od razu czuć różnicę <lol>
jak są na zdjęciu razem, to widać od razu. Jak samodzielnie, to czasami mam wątpliwości <mrgreen>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 15:41
autor: asiak
Rondelek był wręcz niezbędny :-)
<zakochana> <zakochana>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 15:42
autor: Beate
Para rondelkowa <zakochana> <zakochana>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 03 lis 2016, 17:55
autor: Montegri
Grudge_84 pisze: Obrazek
Tosieńka cudnooka <serce>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 05 lis 2016, 09:43
autor: Becia
<zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> :kotek: :kotek:

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 05 lis 2016, 20:05
autor: BabaJaga
Parka słodziaków-miodziaków <serce> <serce> <serce> A rondle jakby szyte dla nich na miarę. <mrgreen>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 09 lis 2016, 19:53
autor: dagusia
Grudge_84 pisze:
Tosia pozowała jak prawdziwa modelka :-)

Obrazek
Ojejku ale podoba do mojej Euphi <serce> :kotek: <serce> :kotek: <serce> :kotek: Gdyby nie rozstaw uszek (eufi ma bliżej) to wygladaja jak bliźniaczki na tym zdjęciu <mrgreen>
Śliczna Tosieńka <zakochana> <zakochana> <zakochana>

Re: Tosia i Tofik Montegri*PL - wspaniały T-Team :)

: 18 lis 2016, 12:19
autor: Grudge_84
No i dopadło nas chorowanie :(((( najpierw my, a potem Tofik :((((
Słyszałam, że koty nie zarażają się od nas grypą żołądkową.. więc może to zbieg okoliczności.. ale Tofika wymioty męczyły całą noc :((((
Kroplówka i leki przez 3 dni... i mam nadzieje, że choróbsko już mamy z głowy.
Tofik gorzej od zastrzyków w doopkę zniósł dietę lekkostrawną... bo chyba gorszy od choroby może być tylko pustawy brzusio :-?

Obrazek

Obrazek