Koko i Niunia
- Audrey
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6092
- Rejestracja: 30 cze 2012, 19:38
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kujawy
Re: Koko i Niunia
<rotfl> <rotfl> <rotfl>
Kocham Was <serce> <serce> <serce>
Grilowany kotek... <serce> <serce> <serce>
Kocham Was <serce> <serce> <serce>
Grilowany kotek... <serce> <serce> <serce>
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Koko i Niunia
Boskie Koko to jednak cwany jest, wszędzie się Niunią wyręcza <lol>
- BabaJaga
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1294
- Rejestracja: 05 cze 2016, 11:52
- Płeć: K
- Skąd: Gdańsk
Re: Koko i Niunia
Koko stara się jedynie rozważnie gospodarować zapasami swojej energii <mrgreen> A Niunia, jak to kobitka, ciekawska z natury, więc prawie z każdej historyjki wychodzi jako ta niby "wkręcona" przez szefa. <lol>Kamila pisze:Boskie Koko to jednak cwany jest, wszędzie się Niunią wyręcza <lol>
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Koko i Niunia
Co za historia
- sandra
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1535
- Rejestracja: 21 sty 2016, 21:14
- Płeć: K
- Skąd: Krakow
Re: Koko i Niunia
Loko - Koko <mrgreen>
Koko jest przecudny w tym grillu <lol> choc nie jestem pewna, czy jego futerko po takim wylegiwaniu sie nadaje sie np. do wskoczenia do Panciowego lozka <lol>
Niunia jest przeboska, cudne ma kolory, no piekna koteczka <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Koko jest przecudny w tym grillu <lol> choc nie jestem pewna, czy jego futerko po takim wylegiwaniu sie nadaje sie np. do wskoczenia do Panciowego lozka <lol>
Niunia jest przeboska, cudne ma kolory, no piekna koteczka <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- BabaJaga
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1294
- Rejestracja: 05 cze 2016, 11:52
- Płeć: K
- Skąd: Gdańsk
Re: Koko i Niunia
Dwie strony stretchingu"
My babki znamy się na tym, jak zadbać o dobre samopoczucie i kondycję. Ja tam uwielbiam fitnessy wszelakie i uprawiam je wszędzie, gdzie i na czym popadnie. A tu na ławce ciąg dalszy…
I raz! I dwa!
I jeszcze tak umiem:
Nawet na jednym pazurku się podciągam:
I stretching przy drążku:
A nawet… na wpół śpiąco ćwiczę.
A ja tam wolę sobie poleżeć w cieniu. Przynajmniej zwoje mózgowe mi się nie wystreczingują nieodwracalnie. Od tego upału, rzecz jasna.
Skoro tak mówisz… To i ja może trochę zadbam o swoje zwoje.
Ale pamiętaj, że u kota zwoje występują nie tylko w jednym miejscu. Metoda „na strusia” może okazać się zawodna, he, he…
O, jaki mądrala!!!
My babki znamy się na tym, jak zadbać o dobre samopoczucie i kondycję. Ja tam uwielbiam fitnessy wszelakie i uprawiam je wszędzie, gdzie i na czym popadnie. A tu na ławce ciąg dalszy…
I raz! I dwa!
I jeszcze tak umiem:
Nawet na jednym pazurku się podciągam:
I stretching przy drążku:
A nawet… na wpół śpiąco ćwiczę.
A ja tam wolę sobie poleżeć w cieniu. Przynajmniej zwoje mózgowe mi się nie wystreczingują nieodwracalnie. Od tego upału, rzecz jasna.
Skoro tak mówisz… To i ja może trochę zadbam o swoje zwoje.
Ale pamiętaj, że u kota zwoje występują nie tylko w jednym miejscu. Metoda „na strusia” może okazać się zawodna, he, he…
O, jaki mądrala!!!
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Koko i Niunia
Alez cudne ostatnie zdjecie
Niech mnie <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Niech mnie <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- Fusiu
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6671
- Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sacz
Re: Koko i Niunia
Dobrze, że nie tańczyła na rurze od ławeczki hihihi <lol> <lol>
Ostatnie zdjęcie cudne <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Ostatnie zdjęcie cudne <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- dagusia
- Posty: 2001
- Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
- Płeć: kobieta
- Skąd: Ireland
Re: Koko i Niunia
Genialna opowieść Futrzak w grillu rewelka
Ale powiem Ci szczerze, że narobiłaś mi smaka.... Loko-Koko..... jak byłam teraz na Domonikanie to popijałam takiego pysznego drinka- nazywał sie coco-loco.... i teraz mi ślinka leci bo tu takich nie ma
Ale powiem Ci szczerze, że narobiłaś mi smaka.... Loko-Koko..... jak byłam teraz na Domonikanie to popijałam takiego pysznego drinka- nazywał sie coco-loco.... i teraz mi ślinka leci bo tu takich nie ma
- Kamila
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 3773
- Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Koko i Niunia
Niunia to sobie bicki i tricepsa wyrobi na takim podciąganiu. Pakerka będzie <lol> <lol>