Forum o kotach Agilis Cattus

pytałaś mnie na 1 stronie czy znam tę hodowle niestety nie znam ,mieszkam bardzo blisko tej hodowli ,kolega ma sfinksa od nich ,ale nie jestem do końca pewna czy ma rodowód

Liadan PL to z tej hodowli ?

Mam nadzieję ,że mnie Magda nie zabije

Madziulka pomóż proszę : to jej mail

hodowla@krabrika.pl

jasminka pisze:Liadan PL to z tej hodowli ?

mi się wydaję że tak z aleksandri z pod Częstochowy ,bo ja innej nie widzę

Hodowla jest na chyba ok, jak wpisze sie nazwę w wyszukiwarkę to wyskakują info ze ich koty brały udział w wystawach organizowanych przez FPL.
Na stronie pisza, ze sa w Cat Club Feniks. Klub na stronie podaje, ze przy rejestracji miotu, ktorego ojciec nie jest z CCF potrzebny jest podpis z klubu, do ktorego należy właściciel kocura
http://www.catclubfeniks.pl/regulamin-w ... la-kociat/
Jesli rzeczywiście klub sie rozpadł, to rozumiem ze moze byc z tym jakis problem ..
Ale ja sie na tym nie znam, wiec nie bierz tych rozważań zbyt serio
Sama zapytałabym Magi co o tym sadzi tak na wszelki wypadek

Madzia jest bardzo pomocna myślę że tu też pomoże

Już mnie tu wolaja. Niestety nie znam tej hodowli i nie wiem czy klub się rozpadl. Trzeba by do naszej Dorszki. Ona pewnie wie co w klubach piszczy. Przepraszam nie bardzo tu pomocna jestem .

Tak, tak kocurek będzie z hodowli Liadan*Pl i właściciele to wspaniali ludzie.
Problem nie wynika z ich strony, ponieważ problem jest z klubem kocura, który jest ojcem naszego przyszłego kotka.
Powiedzcie mi proszę, skoro klub się rozpadł, kto inny powinien wystawić ten podpis?

Ballofhappiness pisze: Powiedzcie mi proszę, skoro klub się rozpadł, kto inny powinien wystawić ten podpis?

Pewnie jakaś organizacja "nadrzędna" dla tego klubu, który się rozpadł
Ja rodowód mojej kotki też dostalam pocztą :-)

Dziękuję Wam za wszystkie porady. <serce> Trochę się przestraszyłam tej sytuacji, ale jeśli niektóre z Was dostały rodowód pocztą to pewnie też zdecydujemy się wziąć malucha za te 2 tygodnie i będziemy czekać na rozwój wydarzeń.
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i ktoś podbije te papiery.