Chester Rufi*PL - długowłosy Bri-miś
-
- Hodowca
- Posty: 866
- Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
- Kontakt:
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
- Jo`Ann
- Posty: 108
- Rejestracja: 24 lis 2008, 09:43
Donoszę, że miałyście rację - włochole na brzusiu odrastają błyskawicznie, więc jak mówią moje dzieci "strzelam skruchę", że biadoliłam Wam tutaj. <oops>
Chesterek już bez wstydu wyleguje się na pleckach i pokazuje obrastające milusińskim w dotyku puszkiem brzusio. A lekarstwo nakłada mu na to brzusio Bartuś i Chesterek mniej grymasi, chociaż nie można powiedzieć aby to uwielbiał. Jeszcze dziś i jutro i będzie po kłopocie.
To chyba jednak był dobry pomysł z tym goleniem <oops>
Chesterek już bez wstydu wyleguje się na pleckach i pokazuje obrastające milusińskim w dotyku puszkiem brzusio. A lekarstwo nakłada mu na to brzusio Bartuś i Chesterek mniej grymasi, chociaż nie można powiedzieć aby to uwielbiał. Jeszcze dziś i jutro i będzie po kłopocie.
To chyba jednak był dobry pomysł z tym goleniem <oops>
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Koleżanka, hodowczyni persów, mówi że ona regularnie, w okresach niewystawowych, goli niektóre ze swoich kotów. Tyle, że ona robi to sama - usypianie za każdym razem nie wchodzi w rachubę. Powiedziała, żeby teraz w trakcie odrastania bardzo dokładnie rozczesywać te nowe włosy. Pokazywałam jej zdjęcia, i była zaskoczona wyglądem i futrem Chesterka - dla niej piękna persowa szata, jak to określiła, pers starego typu, kiedy noski były krótkie, ale nie udeptane Ona była sierścią Chestera zachwycona... Przy tym włosie nie może być dnia bez szczotkowania, z tego, co mówiła
- Jo`Ann
- Posty: 108
- Rejestracja: 24 lis 2008, 09:43
Dorszko, bardzo dziękuje za te konsultacje - wszystkie rady bardzo sobie cenię.
Tak, czy włosach Chestera nie ma mowy o czesaniu raz - dwa razy na tydzień - o tym pamiętam od początku i kryza, grzbiet nie stanowi problemu. Poległam tylko przy tym brzuchu, ale teraz i nad tym popracuję.
Podziękuj, proszę hodowczyni persów za komplementy dla mojego sierściucha
Tak, czy włosach Chestera nie ma mowy o czesaniu raz - dwa razy na tydzień - o tym pamiętam od początku i kryza, grzbiet nie stanowi problemu. Poległam tylko przy tym brzuchu, ale teraz i nad tym popracuję.
Podziękuj, proszę hodowczyni persów za komplementy dla mojego sierściucha
- bajewka
- Hodowca
- Posty: 689
- Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
- Hodowla: Bajbri*Pl
- Płeć: i
- Skąd: Zielona Góra
- Kontakt:
- ko_da1
- Posty: 141
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:12
- Kontakt:
- Mały Lew
- Hodowca
- Posty: 370
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:30
- Hodowla: MAŁY LEW*PL (zamknięta)
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
Chesterku, jak ja się za Tobą Słońce stęskniłam. Widzę, że jak prawdziwy mężczyzna ogoliłeś się Trzymam jednak kciuki za futerko, bo jednak komu jak komu, ale Tobie w nim pięknie do pysia.
Joasiu, buziaki dla Pana Kota i pozdrowienia dla Was. Udanych wakacji i zero zmartwień. Futerko, jak pisały już dziewczyny, odrośnie szybko - zresztą jest taki upał, że teraz to nawet na +.
Buźka i prosimy o kilka chociaż nowych zdjęć.
Joasiu, buziaki dla Pana Kota i pozdrowienia dla Was. Udanych wakacji i zero zmartwień. Futerko, jak pisały już dziewczyny, odrośnie szybko - zresztą jest taki upał, że teraz to nawet na +.
Buźka i prosimy o kilka chociaż nowych zdjęć.
- Ania i Krzyś
- Posty: 362
- Rejestracja: 23 lis 2008, 22:01
- Kontakt: