Becia pisze: ↑06 lis 2019, 21:31
Na rzadszą wymianę żwirku mogę sobie pozwolić odkąd używam Tigerino Canada. Gdy czasem zapomnę kupić i muszę się ratować Benkiem, wtedy półtora tygodnia to jest maksymalny czas (najczęściej kilka dni, do tygodnia) i trzeba wymieniać cały żwirek i myć kuwety.
Beciu, a jaki zapach tego Tigerino kupujesz? Bo się napaliłam, że też wypróbujemy ten żwirek ale wybór zapachów mnie powalił
Kupuję zapach pudru dziecięcego. Jakoś tak najbardziej mi odpowiada
A ja myslałam, że koty wolą bez zapachu.
Czy jest im to obojętne?
Ja w sumie wolę bez zapachu.
Wczoraj miałam konwersacje z angielskiego. Mój lektor też ma kota i czasem rozmawiamy o nich. On sprząta kuwetę raz na dwa dni przy jednym kocie. Trochę mu palcem pogroziłam
Ja to wolę bez zapachu, bo jak sobie wyobrażam zapach wiadomy z dodatkiem zapachu np. jakiegoś kwiatowego to mi się słabo robi na samą myśl (w razie jakby mi się kulka rozwaliła). A jak żwirek dobrze zbryla to i zapachy zatrzymuje.
Domestosa przy kotach bym nigdy nie używała. Ja spryskuję kuwety i myję takim płynem: Savic Refresh'R Household Cleaning Spray. W zooplusie go kupuję. Zapach jest bardzo przyjemny i nie jest to jakiś drastyczny środek, jak Domestos. Wymieniam cały żwirek co 3 tygodnie i wtedy myję kuwety. A sprzątam od razu jak koty coś zrobią.
Sonia pisze: ↑07 lis 2019, 15:11
Domestosa przy kotach bym nigdy nie używała. Ja spryskuję kuwety i myję takim płynem: Savic Refresh'R Household Cleaning Spray. W zooplusie go kupuję. Zapach jest bardzo przyjemny i nie jest to jakiś drastyczny środek, jak Domestos. Wymieniam cały żwirek co 3 tygodnie i wtedy myję kuwety. A sprzątam od razu jak koty coś zrobią.
Robię tak samo i też tym płynem, z małą różnicą, że żwirek wymieniam co miesiąc. Przy myciu kuwety wsypuję półtora worka lawendowego Benka, w połowie miesiąca dosypuję jeszcze pół.
Savic, mówicie? Savica mam na stałym wyposażeniu, w razie gdyby Tajga zachorowała i trzeba było jakiegoś pawia sprzątać.
PS
Chyba muszę się wytłumaczyć z tego Domestosa Jedna z wetek mi tak kiedyś poradziła i tak zostało. Dobrze, że książka Jacksona natchnęła mnie do zadania pytania na najlepszym forum na świecie
ozon pisze: ↑07 lis 2019, 18:16
Savic, mówicie? Savica mam na stałym wyposażeniu, w razie gdyby Tajga zachorowała i trzeba było jakiegoś pawia sprzątać.