Miot J - Gatta i Fado
- Monika
- Hodowca
- Posty: 356
- Rejestracja: 15 cze 2009, 15:34
- Kontakt:
- rachelsztolcman
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2010, 10:19
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
- rachelsztolcman
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2010, 10:19
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Taka oszukana środa, bo jak już pisałam w innym wątku, dziś dzieciaki były na kastracji. Jestem pod wrażeniem, jak szybko kotki dochodzą do siebie - nie mam co prawda zbyt wielu porównań, właściwie opieram się jedynie na Waszych opisach na forum, w każdym razie chłopaki biegają już normalnie, gdyby nie wysrebrzone podogonia i zapadnięte boki po wczorajszej głodówce, to nie pamiętałaby,m, że w ogóle miały jakiś zabieg.
Najtrudniej jest Joteczce, bo ona miała zabieg dopiero o 14, ale i tak jest dobrze - o 19:30 było już tak:
<iframe title="YouTube video player" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/51vFGE9_XZ8?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Najtrudniej jest Joteczce, bo ona miała zabieg dopiero o 14, ale i tak jest dobrze - o 19:30 było już tak:
<iframe title="YouTube video player" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/51vFGE9_XZ8?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków