Przeczytałam temat drapakowy już dwa razy dokładnie od deski do deski i raz na wyrywki i dalej nie wiem, który drapak
Zdecydowałam się na Rufiego. I teraz siedzę trzeci dzień i intensywnie myślę (wcześniej przez miesiąc myślałam mniej intensywnie, tzn. w nocy robiłam przerwy).
Ograniczyłam wybór do D0, przerobionego D4 (skrócony o jeden słup 30 cm - ten pod rozetą- i pozbawiony hamaczka; wszystko po to, żeby nie był za wysoki) i nieprzerobionego D4.
D0 podobno akurat na wysokość, ale męczy mnie, że dwie rozety, jeden kot, to może coś mu dodać. D4 przerobiony męczy mnie czy między rynną a obniżoną rozetą będzie kotce wygodnie. A D4 standartowy męczy mnie, że za wysoki, no bo wyższy od optymalnego D0 o 30 cm.
Nie wiedzialam, że to będzie takie trudne. Chociaz powinnam się domyśleć, ja jestem jak ten osioł przy żlobie (a raczej trzech).
Jeżeli ktoś nie zrażony moją głupotą może mi cokolwiek doradzić, to będę ogromnie wdzięczna
