Drapaki

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
aneby
Posty: 479
Rejestracja: 07 sty 2012, 16:48
Płeć: K
Skąd: Kraków

Post autor: aneby »

Zakupiłam taki drapak http://www.zwierzakowo.pl/opis-produktu ... y.504.html Wszystko byłoby fajnie, tylko ta piłeczka na cienkiej gumce ... To jest bardzo zły i niebezpieczny pomysł <zły>
Baja od razu zaczęła z nią szaleć i zeskakując z drapaka z piłeczką w paszczy, mocno zacisnęła sobie tą gumkę na ogonie :-/ Oczywiście wpadła w panikę ... Udało mi się ją złapać, uspokoić i zsunąć gumkę ... Nawet nie chcę myśleć, co by było jakby sobie wokół szyi zaplątała <zły> Zabawka oczywiście została natychmiast odcięta (gumka i tak już była nadgryziona).
Bardzo niebezpieczne są też gumki recepturki - wetka mi opowiadała, że miałą przypadek, gdzie kot sobie taką gumkę na łapce zacisnął ...
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Post autor: margita »

Dziewczyny no i nie tylko :-)
Teraz ja mam pytanie odnośnie drapaka rufiego.
Zdecydowałam się na kupno modelu D-4 tylko zamiast hamaka na stelażu metalowym biorę MDF. I tu kilka pytań. Czym różnią się te hamaki? Bo do tej pory mój Bronuś korzysta z hamaka takiego z wiszącego materiału i go uwielbia. A ten MDF bardzo mi się podoba, ale wydaje mi się że on jest twardy (płyta mdf) i tylko pokryty mięciutką poduszką?
Nie wiem czy to mu się spodoba <mrgreen> nie będzie wisiał ;-))
A drugie pytanie dotyczy koloru dywanu.
Na waszych zdjęciach bardzo mi się kolor podoba, ale nie wiem czy to jest w kolorze naturalnym czy w beżu? Pewnie beż ze względu na utrzymanie będzie lepszy?
Jak to się u Was sprawdza?
Koszt drapaka przed rodziną oczywiście ukrywam bo gadania byłoby ............... bez końca <mrgreen>
A jak wysokość 150 się sprawdza?
Awatar użytkownika
Renia
Posty: 1142
Rejestracja: 11 cze 2009, 17:18

Post autor: Renia »

Hamak z mdfu też wisi, bo to tylko stelaż jest z płyty, przez co jest bardziej wytrzymały.
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Post autor: margita »

Wielkie dzięki Reniu :-) no to się ucieszyłam bo było to dla mnie bardzo istotne. A kolor chyba wezmę beżowy - zawsze troszkę ciemniejszy - choć bardziej podoba mi się naturalny (taki jaśniutki).
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Post autor: margita »

Dokładnie poczytałam wcześniejsze posty i zdecydowałam się jednak na kolor naturalny. Piszecie że to jasny beż więc taki biorę :-)
Narin
Posty: 84
Rejestracja: 22 paź 2010, 13:53

Post autor: Narin »

Chyba nie ma znaczenia jaki kolor - ten dywan jest tak impregnowany, że się nie brudzi. Ja mam naturalny i po roku jest jak nowy :-) A co do hamaka ten mdf jest absolutnie ulubiona miejscówką moich kotów. To taki stelaż z dziurą w środku i pokrowcem-poduszką. No cud miód jeżeli chodzi o wygodę.
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Post autor: margita »

Narin pisze:Chyba nie ma znaczenia jaki kolor - ten dywan jest tak impregnowany, że się nie brudzi. Ja mam naturalny i po roku jest jak nowy :-) A co do hamaka ten mdf jest absolutnie ulubiona miejscówką moich kotów. To taki stelaż z dziurą w środku i pokrowcem-poduszką. No cud miód jeżeli chodzi o wygodę.
No to świetnie bo mój kocur uwielbia właśnie hamaki <mrgreen>
W niedzielę zamawiam i pewnie nie będę mogła się na niego doczekać ...
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

D-4 właśnie mam <mrgreen> Ponad rok temu zapragnęłam rynny zamiast budki i to był strzał w 10 <mrgreen> Polecam najbardziej na świecie rynny właśnie. Choć pisałam to już dużo razy w tym wątku. U mnie bardziej się biją niż o rozetę, podsiadają się wzajemnie jak tylko się da <lol> A koty są trzy, o różnych gustach i upodobaniach, więc w tych rynnach coś jednak jest. Dywan mam naturalny, to piękny kolor jasnego beżu, pasuje chyba wszędzie. Po roku śliczny i czysty wciąż, wystarczy odkurzacz i po sprawie.

Żałuję tylko hamaka...ale skąd miałam wiedziec... Mam ten wiszący i w sumie służy tylko do wskakiwania/zeskakiwania. Na pewno jak będę miała przypływ gotówki kupię MDF. Albo wymienię się z kimś, kogóż kot uwielbia wiszące hamaczki....

Dziś kupiłabym drapak cały w rynnach ( D10 <zakochana> ) <lol>
Narin
Posty: 84
Rejestracja: 22 paź 2010, 13:53

Post autor: Narin »

Słyszałam że jeszcze tuleje się nieźle sprawdzają, ja bym kolejny brała D-7 :-) Ale podkreślam "kolejny" bo D-0A to jednak u mnie hicior na całego.
Awatar użytkownika
Giovanna
Posty: 258
Rejestracja: 03 lut 2012, 12:21

Post autor: Giovanna »

Przeczytałam temat drapakowy już dwa razy dokładnie od deski do deski i raz na wyrywki i dalej nie wiem, który drapak :-o
Zdecydowałam się na Rufiego. I teraz siedzę trzeci dzień i intensywnie myślę (wcześniej przez miesiąc myślałam mniej intensywnie, tzn. w nocy robiłam przerwy).
Ograniczyłam wybór do D0, przerobionego D4 (skrócony o jeden słup 30 cm - ten pod rozetą- i pozbawiony hamaczka; wszystko po to, żeby nie był za wysoki) i nieprzerobionego D4.
D0 podobno akurat na wysokość, ale męczy mnie, że dwie rozety, jeden kot, to może coś mu dodać. D4 przerobiony męczy mnie czy między rynną a obniżoną rozetą będzie kotce wygodnie. A D4 standartowy męczy mnie, że za wysoki, no bo wyższy od optymalnego D0 o 30 cm.
Nie wiedzialam, że to będzie takie trudne. Chociaz powinnam się domyśleć, ja jestem jak ten osioł przy żlobie (a raczej trzech).
Jeżeli ktoś nie zrażony moją głupotą może mi cokolwiek doradzić, to będę ogromnie wdzięczna :-(
Zablokowany