Strona 9 z 147

Re: Filip

: 15 mar 2016, 12:22
autor: joakar
Luinloth pisze: My też mamy Catit Jumbo i też bez drzwiczek (ale z daszkiem), a mimo to jak Eris kopie, to się kręci, i czasami jej się zdarzy obrócić tyłkiem do wejścia, no i czasami się też zdarzy, że coś leży na tym wejściu, a bidulce jest potem bardzo głupio. :kotek: Ale z niej jest ostrożna higienistka (cytat za Elwiską :D ) i się z zasady nie brudzi, a jak jej przypadkiem ziarenko żwirku wlezie między palce to szura łapką po podłodze przez najbliższe pół godziny <mrgreen>
Miałam o tym napisać. Mojemu G. też się to kilka razy zdarzyło. Bo on jak sika to na tyle kuwety, a qupki z przodu. I dwa razy za bardzo się nachylił. <mrgreen> Na szczęście od kilku miesięcy nie mieliśmy takiego przypadku.
Najgorsze co on robi, to wynosi kawałek żwirku z kuwety (czystego na szczęście) i turla i podrzuca po całym domu. Jak mu się znudzi to wrzuca mojemu ojcu do butów. <mrgreen>

Re: Filip

: 15 mar 2016, 13:05
autor: Luinloth
A to u nas, niezależnie od czystości łapek, rytuałem jest wytarcie ich starannie w dywanik i zrobienie z niego wielkiej kuli na środku łazienki, następnie szuranie po podłodze. Jeśli na łapce coś jest, choćby pyłek, trzeba jeszcze poszurać po panelach w pokoju i po parapecie. Czasami mam też wrażenie, że szuranie to mówienie "Ej, idźcie ktoś posprzątać kuwetę", bo najbardziej szura, kiedy śpimy <lol>

Re: Filip

: 16 mar 2016, 20:51
autor: sandra
"Pańcia... kiedy dostanę taką śliczną siostrzyczkę albo braciszka?"
Obrazek

Re: Filip

: 16 mar 2016, 21:08
autor: fado123
mojego misia byś chciała ?o nie nie nie oddam he he <mrgreen>

Re: Filip

: 17 mar 2016, 13:02
autor: Kamila
jaka fajna fotka <serce> Filipek zapatrzony, może mu serduszko zabiło do którejś koteczki. Taka młodzieńcza love <lol>

Re: Filip

: 17 mar 2016, 14:28
autor: anex
Mój Yabu też ostatnio zaliczył 2 razy obsikane gacie, mimo że wcześniej mu się to nie zdarzało. Zastanawiałam się w sumie, z czego to mogło wynikać i teoria wieku oraz za małej ilości żwiru może być prawdziwa - aktualnie lecę na oparach CBE+. Na szczęście koteł jest tak tą sytuacją zażenowany i zawstydzony, że przekraczając próg kuwety już wie, że coś poszło nie tak, od razu kręci się w kółeczko i szuka miejsca, by przysiąść i się umyć. Brudasoczyścioszek robi to tak dokładnie i szybko, że (na szczęście!) dupka zostaje bezzapachowa.


Filipek i dzieciarnia z Luna-Gatto - miodzio! :)

Re: Filip

: 28 mar 2016, 20:58
autor: sandra
aneks, u mnie pomogła zmiana żwirku, choć też zauważyłam, że im więcej żwirku tym incydenty zdarzają się rzadziej. Na razie czekam aż Fifi zamieni się w takiego czyścioszka jak Yabu <lol> wciąż się mu przytrafia przybrudzone futro, ale wstydu bynajmniej to u niego nie wywołuje :-> raczej nauczył się już szybkiego wybiegania z kuwety, bo boi się, że go złapię na "kontrolę kuwetową" <diabeł>

Filip wczoraj skończył 4 miesiące :-) Wszyscy mówią, że jest maleńki, ale mi wydaje się już bardzo dużym kotem <lol> waży całe 1800g i jest najkochańszym kotkiem na świecie! Z okazji miesięcznicy życzę mu dużo zdrówka i jak najmniej wizyt u weta :kotek:
Poniżej kilka zdjęć - niestety jest najbardziej fotogeniczny, kiedy śpi <lol> Witać też przebarwienia na futerku, które wciąż ma po ropnych wyciekach z oczu i z noska - jak tylko wyzdrowieje, muszę kupić jakiś preparat, którym doczyszczę to futerko
"Pańcia.... dasz mi jeszcze jednego tuńczyka?"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Filip

: 28 mar 2016, 21:00
autor: agniecha
Słodzinka <zakochana>

Re: Filip

: 28 mar 2016, 21:09
autor: paquerette
Następny patyś ;) ma pysia takiego maluszka jeszcze.przesłodki jest :)

Re: Filip

: 28 mar 2016, 21:10
autor: sandra
paquerette pisze:Następny patyś ;) ma pysia takiego maluszka jeszcze.przesłodki jest :)
:) na przemian cieszę się, że tak szybko przybiera na wadze i martwię się, że moje kochane dziecko tak szybko rośnie <mrgreen> mógłby jeszcze długo być takim słodkim maluszkiem