Strona 9 z 12

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 07 cze 2018, 16:02
autor: Justi_x
kociara pisze: 07 cze 2018, 15:35 MATKO. To ja nie wiedziałam, że tu taki wątek :shock: rozmarzony...

Od siebie tylko powiem, że czarny humor przez pierwsze dni Juniora był na całego.
- I jak?
- no jeszcze żyje
- krzywo leży
- nie lubię jak tak leżą
- a on się za bardzo nie telepie jak śpi?
- żyje jeszcze?
- no żyje
- to może jutro umrze
- no weź przestań

:lol: :lol: :lol:
Bosz....
Jak ja to rozumiem.
U mnie jeszcze jest:

Kichnął/mniej je/ wolniej biega- pewnie ma FIPa...

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 07 cze 2018, 19:18
autor: yamaha
kociara pisze: 07 cze 2018, 15:35 MATKO. To ja nie wiedziałam, że tu taki wątek :shock: rozmarzony...

Od siebie tylko powiem, że czarny humor przez pierwsze dni Juniora był na całego.
- I jak?
- no jeszcze żyje
- krzywo leży
- nie lubię jak tak leżą
- a on się za bardzo nie telepie jak śpi?
- żyje jeszcze?
- no żyje
- to może jutro umrze
- no weź przestań

:lol: :lol: :lol:
:haha: :haha: :haha:
Jestescie wielkie. Obie. ;-))

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 07 cze 2018, 23:13
autor: Becia
kociara pisze: 07 cze 2018, 15:35 MATKO. To ja nie wiedziałam, że tu taki wątek :shock: rozmarzony...

Od siebie tylko powiem, że czarny humor przez pierwsze dni Juniora był na całego.
- I jak?
- no jeszcze żyje
- krzywo leży
- nie lubię jak tak leżą
- a on się za bardzo nie telepie jak śpi?
- żyje jeszcze?
- no żyje
- to może jutro umrze
- no weź przestań

:lol: :lol: :lol:
Kocham :haha: :haha: :haha:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 08 cze 2018, 08:21
autor: MoniQ
O mamo, grubo :haha: :haha:
Na szczęście teraz to można już się śmiać.... :kotek: :serce:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 14 cze 2018, 20:14
autor: jasminka
Agnieszko czy wiesz ze ;''Twoja Mama to Dusza Człowiek ''
Pani Doroto niech mały roście i puchnie :mrgreen:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 17 cze 2018, 21:41
autor: asiek
No jakoś dawno fotki nie było :chochlik:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 18 cze 2018, 06:15
autor: yamaha
Fakt :yamaha:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 18 cze 2018, 11:28
autor: Limonka
pewnie zbrzydł jeszcze bardziej, że aż wstyd pokazać :lol: :lol: :milosc:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 19 cze 2018, 11:17
autor: ozon
Bo co mu tam było, bidokowi? Sierść miał badziewną?! Może mu się jeszcze pogorszyła?! :mimbla: :mrgreen: :kotek:

Pani Dorotko, pokaże nam Pani nową fotkę szybciej niż za dziesięć lat, prawda? :mrgreen: :kiss:

Re: Coś, na co czekałam 10 lat :)

: 19 cze 2018, 11:55
autor: Dorszka
Tylko czekałam na te poganianki... Bohdan mówi, że nos niedobry :wsciekly:

Obrazek

Obrazek