Re: Lili i Bazylek
: 03 lis 2015, 08:34
Trzymam wielkie kciuki za koty, za Was, żebyście wszyscy w końcu mogli spokojnie i wesoło sobie razem żyć. Żeby Bazylek był zdrowy, żeby Lili mu odpuściła i żeby się wszystko poukładało <ok>
Forum o kotach, nie tylko brytyjskich, ich ludziach, i innych interesujących sprawach.
https://stareforum.pl/
Ja tak samo jak Monia <ok> <ok> <ok>MoniQ pisze:Trzymam wielkie kciuki za koty, za Was, żebyście wszyscy w końcu mogli spokojnie i wesoło sobie razem żyć.
Żeby Bazylek był zdrowy, żeby Lili mu odpuściła i żeby się wszystko poukładało <ok>
Dobrze że już lepiej ale...wydaje mi się że za krótko jest leczony jeśli i krew była w moczu u mojej kotki podawanie leku trwało kilka tygodni,robiłaś badania moczu kontrolne?mogg pisze:pierwsza serja obiecanych zdjęć <zakochana> <serce>
ps. panuje zgoda narazie - nie miłość więc sądzimy że mialy taki okres bo nie chcemy naszego "synusia"oddawać nikomu
Bazi zdrowy, trafia do kuwety i mocz nie śmierdzi i nie ma krwi <pokłon>
Jeszcze dalej jest leczony robię mu zastrzyki codziennie i dopiero pod koniec tygodnia na badaniajasminka pisze:mogg pisze:pierwsza serja obiecanych zdjęć <zakochana> <serce>
Dobrze że już lepiej ale...wydaje mi się że za krótko jest leczony jeśli i krew była w moczu u mojej kotki podawanie leku trwało kilka tygodni,robiłaś badania moczu kontrolne?